Nie są to najlepsze tygodnie w wykonaniu zawodników Dremanu Futsal Opole Komprachcice. Podopieczni Jarosława Patałucha przegrywają z Jagiellonią Futsal Białystok 2:3.
W ostatnich meczach, u Opolan mocno zawodziła skuteczność. To spotkanie miało udowodnić, że Dreman mocno popracował nad tym aspektem. Też spotkanie z zespołem Podlasia miało być kluczowe w kontekście walki o jak najlepsze rozstawienie przed fazą play-off Fogo Futsal Ekstraklasy.
W pierwszej połowie to Dreman był stroną dominującą. Niestety - nadal zawodziła skuteczność. Tą niemoc przełamali gospodarze w 11 minucie- Tomasz Czech zdobył bramkę po składnej akcji i wbił praktycznie do pustaka. Do przerwy 1:0, choć gospodarze nie miłosiernie obijali bramkę strzeżoną przez bramkarza z Białegostoku.
Po zmianie stron Białostocczanie zaczęli dochodzić do głosu i coraz bardziej zagrażali bramce Serhieja Burduji. W końcu wyrównał w 30 minucie Grzegorz Makal i gra zaczęła się od nowa. Niestety, znów Opolanom przeszkadzało obramowanie bramki. W 37 minucie za piąty faul Dremanu goście dostali przedłużony rzut karny który strzałem w okienko na bramkę zdobył Cristian Neme. Nie minęło 20 sekund a już było 1:3, a gola strzelił Mateusz Lisowski. Dreman jeszcze próbował i udało się trafić na sześć sekund przed końcem lecz to było za późno na choćby punkt.
Dreman Opole Komprachcice - Jagiellonia Białystok 2:3
Bramki: Tomasz Czech 11, Damian Makowski 40 - Grzegorz Makal 30, Cristian Neme 37, Mateusz Lisowski 37
Maksymilian077: Napisał postów [459], status [maniak]
co się stało z Berlandem Komprachcice? Kilka lat wstecz nieźle grali