- Autor: News4media
- Wyświetleń: 2882
- Dodano: 2023-04-20 / 20:15
- Komentarzy: 8
Ziobro wkracza do sklepów. Nie zgadza się z wyrokiem za handel w niedziele
Prokurator generalny Zbigniew Ziobro oskarża sklepy o omijanie zakazu handlu w niedziele. Nie zgadza się z wyrokami sądów. Dlatego wnosi kasację do wyroków uniewinniających właścicieli.
Jego zdaniem - jak podają wiadomoscihandlowe.pl - starali się oni omijać prawo, otwierając i uruchamiając sprzedaż w swoich placówkach, m.in. klubach czytelnika, bibliotekach, punktach informacji turystycznej, wypożyczalniach sprzętu sportowego czy biurach podróży.
Pierwsza instancja skazuje, druga uniewinnia
Chodzi o 3 prawomocne wyroki dotyczące sklepów spożywczych i alkoholowych. Powoływały się na one przepis, że "zakaz handlu w niedziele nie obowiązuje w placówkach handlowych w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku".
Sądy rejonowe uznały jednak, że było to działanie bezprawne. Sądy okręgowe, czyli druga instancja, dla odmiany uchyliły jednak te wyroki. I uniewinniły właścicieli sklepów.
Z tym nie zgodził się główny inspektor pracy. Rozstrzygnięcia sądów drugiej instancji uznał on za wadliwe i wnioskował o kasację wyroków. Sprawą zajął się prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Prokurator: To błędna wykładnia
- W kasacjach podnoszono m.in. że sądy odwoławcze dokonały błędnej wykładni przepisu art. 6 ust. 1 pkt 10 ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, wskutek czego uniewinnione zostały osoby, które wbrew zarówno literalnemu brzmieniu, jak i wykładni celowościowej przywołanego przepisu, powierzały w niedziele pracę pracownikom, mimo że prowadzone przez nie placówki handlowe nie spełniały żadnego z wyjątków, o których stanowi ustawa - powiedział portalowi wiadomoscihandlowe.pl Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej.
Jeśli chodzi o wyjątki od zakazu handlu jest to - jak wyjaśnia prokuratura - która działalność dominuje. Na przykład w bibliotece może działać punkt handlowy, ale półka z książkami w supermarkecie nie pozwala działać sklepowi w niedziele i święta.
W kasacjach wniesiono o uchylenie wyroku sądu drugiej instancji i przekazanie sprawy do ponownego. Handlowcy czekają na nowy wyrok.
Inspekcja pracy czuwa
Zakaz handlu w niedziele to wciąż gorący temat, mimo że PiS wprowadził go już w marcu 2018 roku. Zgodnie z prawem - przypomnijmy - większość sklepów może działać tylko w wybrane niedziele.
Czynne mogą być wyłącznie te sklepy, w których za ladą stoi właściciel lub członkowie jego rodziny.
W 2021 r. wielkie sieci skutecznie jednak ten zakaz obchodziły. Na przykład nawiązały współpracę z operatorami pocztowymi i dzięki temu w sklepach można było nadać i odebrać paczkę. A przy okazji zrobić zakupy.
To zostało ukrócone w lutym 2022 roku. Przepisy w założeniu miały raz na zawsze uszczelnić zakaz handlu w niedziele. Nowelizacja ustawy wyeliminowała bowiem takie możliwości jak "placówka pocztowa" w sklepie.
Mimo to wiele z nich wciąż próbuje obchodzić ten zakaz. Potwierdzają to kontrole Państwowej Inspekcji Pracy.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Jerry: Napisał postów [4784], status [VIP]
A gdzie on będzie kupował alkohol???