• Autor: kam_ila
    • Wyświetleń: 14590
    • Dodano: 2023-01-29 / 14:20
    • Komentarzy: 4

    Jedyne takie morsowanie w roku. Morsy kwestowały na rzecz WOŚP w wodzie

    W ramach 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy opolskie Morsy postanowiły połączyć swoją coniedzielną aktywność z kwestą. Pieniądze do puszki zbierano w wodzie.


    W niedzielę 29 stycznia nie zabrakło morsowania. Co więcej, takie obrazki można zobaczyć jedynie raz w roku, przeważnie w styczniu. Morsy Opole po raz kolejny pływająco grają z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, kwestując w wodzie.

    - Bardzo ważna rzecz, pozytywna, charytatywna, która przynosi wiele dobrego. WOŚP gra od wielu lat i oby grało jak najdłużej. Wsparcie jest ważne i będziemy robić to zawsze. Część wolontariuszy kwestuje na lądzie, kilku w wodzie, najważniejszy jest szczytny cel i jego realizacja ze śmiechem na twarzy. Morsuje już 16 sezon, daje to dużo szczęścia, radości i regeneruje organizm. Wytwarzają się endorfiny, jest to dla nas już styl życia, codzienność, a nie żadna moda. Kilkanaście lat temu zaczynało nas kilka osób, dziś już setki. Jest bardzo ładna pogoda dziś, nie ma mocnego wiatru - mówi Dariusz Chwist, organizator akcji, członek założyciel grupy Morsy Opole.

    - Morsuję pierwszy sezon, zachęciła mnie koleżanka. Dziś też będę kwestował i morsował, jestem na to przygotowany. Jestem tez gotowy na resztę rozrywek w Opolu. Dwa lata temu też trochę się z morsowania śmiałem, teraz mam inny styl życia, czuję się z tym całkiem inaczej. Byłem w 1992 roku w Jarocinie i widziałem jak powstawała orkiestra. W domu mam stare zdjęcia z Jurkiem Owsiakiem - mówi pan Dariusz, mors.

    - Morsuję pierwszy sezon. Do tej pory morsowałem na sucho, chodziłem w krótkich spodenkach i japonkach cały rok. W tym sezonie zacząłem wchodzić do wody i jest bardzo fajnie. Co roku wspieram Wielką Orkiestrę. Przez kilkanaście lat mieszkałem za granicą i tam też wspierałem Fundację, robię to od wielu lat. Nie noszę czapek i rękawiczek, wchodzę i pływam. Widziałem, że ludzie często śmieją się z tego, ale polecam wszystkim, to dobre dla zdrowia. Przyszedłem dziś tutaj z dzieciakami, na pewno odwiedzimy wydarzenia w centrum miasta - mówi pan Maciej Korbański.

    Na kwestę Morsów przyszedł też prezydent miasta Opola, Arkadiusz Wiśniewski.

    - Jako kwestor jestem z orkiestrą 8 lub 9 raz. To duża radość w sercu, że można zaangażować się w coś dobrego. Co roku finał w Opolu jest bardzo ciekawy i ambitny. Jest mnóstwo wydarzeń i pokazów. Można bawiąc się wspomóc zbiórkę i do tego zachęcam. Cieszy mnie powodzenie internetowych aukcji, więc będą dodatkowe pieniądze dla potrzebujących. Mój syn jest dzisiaj z nami, jak 10 lat temu jak się rodził, to jedno z pierwszych badań jakie miał wykonywane to właśnie dzięki sprzętowi Wielkiej Orkiestry. Wiadomo po co to jest i jest skuteczne - mówi prezydent.

    Zdjęcie (1/90)

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-02-02 23:05:59 [83.4.120.*] id:1655994  
    Gaz: Napisał postów [5453], status [VIP] Reputacja
    Ale ładne morsiny.

    Nick:
    Treść:
    2023-01-29 17:31:32 [194.29.182.*] id:1655748  
    KK 35947: Napisał postów [3396], status [VIP] Reputacja
    Natrzepałem wam klików chyba ze 180 bo szukałem potwierdzenia na to kwestowanie w wodzie no i nic z tego tytuł wprowadzający w błąd jak zwykle...

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2023-01-30 10:38:37 [89.64.36.*] id:1655752  
    Samiec: Napisał postów [247], status [starszy wyjadacz] Reputacja
    Menda z ciebie i tyle. Współczuję rodzinie.....
    2023-01-30 12:50:31 [46.134.45.*] id:1655757  
    KK 35947: Napisał postów [3396], status [VIP] Reputacja
    Ale szczera i prawdomówna::)