• Autor: News4media
    • Wyświetleń: 3156
    • Dodano: 2023-01-08 / 15:36
    • Komentarzy: 4

    Polacy żyją krócej. Tak źle nie było od czasów wojny

    Sytuacja demograficzna Polski jest fatalna. Umiera nas coraz więcej, a dzieci wciąż rodzi się za mało. Do pogorszenia statystyk przyczyniła się m.in. pandemia.

    Koronawirus doprowadził do wzrostu umieralności wśród Polaków i w konsekwencji skrócenia średniej oczekiwanej długości trwania życia. Pandemia dokonała czystek niespotykanych w okresie powojennym. Skutki zarazy najbardziej odczuli seniorzy, jednak młodsza część populacji też nie była na nią całkiem odporna.

    Nadmiarowe zgony

    Raport "Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania 2022" przygotował Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH-PIB. Wyłania się z niego przygnębiający obraz.

    W analizie opartej na danych GUS, Eurostatu i Światowej Organizacji Zdrowia wskazano, że w latach 2020-2021 w Polsce zaobserwowano zjawisko nadmiarowych zgonów.

    W 2021 roku zmarło 519 517 osób, czyli o ponad 42 tys. więcej niż rok wcześniej.

    Wzrost umieralności to konsekwencja zachorowań na COVID-19, przeciążenia służby zdrowia i unikania kontaktu z lekarzami - mimo choroby.

    Pandemia jedynie pogłębiła niechlubny trend spadku średniej długości trwania życia. W przypadku kobiet w Polsce obserwowano go już w latach 2016-2019. U mężczyzn spowolnienie wzrostu długości życia nastąpiło w latach 2014-2019. W porównaniu do 2019 roku długość życia mężczyzn w 2021 roku była krótsza o 2,3 roku, a kobiet o 2,1 w skali kraju. W powiecie kamieńskim panowie przeciętnie żyli aż o 4,27 roku krócej, a w grajewskim (jeśli chodzi o kobiety) o 3,95.

    Tylko w grudniu 2021 roku zmarło w Polsce ponad 60 tys. osób, co oznacza, że był to jeden z najtragiczniejszych miesięcy w historii. Główną przyczyną zgonów w Polsce i na świecie - wykluczając pandemię - są choroby sercowo-naczyniowe.

    Mężczyźni umierają częściej

    Mężczyzn umiera więcej i w czasie, i przed, i po pandemii.

    W 2019 roku 68,3 proc. różnicy w długości życia mężczyzn i kobiet wynikało z wyższej umieralności mężczyzn w wieku 40-74 lata.

    W 2021 roku odsetek ten zwiększył się do 70,4 proc.

    Panów bardziej dotknął początek pandemii niż jej koniec - przeciętna długość ich życia została skrócona odpowiednio o 1,46 i 0,86 roku. U kobiet różnica była mniejsza i wyniosła 1,04 i 1,03.

    W 2021 roku średnia długość życia mężczyzn w najmniejszym stopniu (o 2 lata) spadła w Małopolsce, a w największym (o 3,6 roku) na Podlasiu. W przypadku pań były analogicznie - województwo małopolskie (1,7 roku) i lubelskie oraz podkarpackie (2,9).

    Mężczyźni najdłużej (średnio 73-78 lat) żyją w południowej oraz środkowo-zachodniej Polsce, a najkrócej (68-70 lat) w centrum i powiatach na wschodnich oraz zachodnich krańcach kraju.

    Kobiety najdłużej (81,3-83,2) żyją w powiatach we wschodniej i południowej Polsce; najkrócej w Polsce zachodniej i centralnej - 77-78,7..

    Tym ponurym daym optymizmu dodaje zwiększeniu średniej długości życia w niektórych regionach. W przypadku mężczyzn liderem jest powiat proszowicki, gdzie odnotowano wzrost o 0,79 roku. Jeżeli chodzi o panie, warto zwrócić uwagę na Świnoujście. Tu po pandemii kobiety żyją dłużej średnio o 0,45 roku.

    Najczęstsze przyczyny zgonów w 2021 roku (dane GUS):

    choroby układu krążenia,
    choroby nowotworowe,
    przyczyny niedokładnie określone,
    choroby układu oddechowego,
    choroby układu trawiennego,
    przyczyny zewnętrzne, pozostałe przyczyny,
    Covid-19.

    Dzietność drastycznie spada

    Mimo wprowadzenia różnego rodzaju dodatków dla rodziców pod względem dzietności ciągle jesteśmy "na minusie". Dane GUS mie pozostawiają w tej kwestii wątpliwości: w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci.
    "We wrześniu 2022 urodziło się 26,5 tys. dzieci. Suma za ostatnie 12 miesięcy to 314,7 tys. To poniżej najczarniejszego scenariusza według prognoz GUS-u i Ministerstwa Rodziny. W wariancie średnim miało urodzić się 327 tys., w niskim - 314 713. Dzięki 500 plus - 370 tys." - poinformował niedawno na Twitterze ekonomista Rafał Mundry.

    Jeżeli dzietność w najbliższych latach nie wzrośnie, do 2050 roku Polska skurczy się o 4,5 mln osób. Najbardziej zmniejszy się liczba mieszkańców województw opolskiego oraz świętokrzyskiego, najmniej - mazowieckiego, pomorskiego i małopolskiego.



    reklama

    Napisz co o tym myślisz!

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-01-08 21:40:36 [185.127.22.*] id:1654526  
    Rolnikos: Napisała postów [9255], status [VIP] Reputacja
    Panie drogo jest a będzie drożej, kogo stać na takie życie??

    Nick:
    Treść:
    2023-01-08 20:57:50 [83.4.124.*] id:1654520  
    Gaz: Napisał postów [5432], status [VIP] Reputacja
    Ale mi się dobrze żyje za 500 plus.

    Nick:
    Treść:
    2023-01-08 19:53:27 [46.134.89.*] id:1654516  
    M1974P: Napisał postów [13915], status [VIP] Reputacja
    Taaa "sretytety mochorowe berety " procentowość nic nie wnosi :/ za to wschodnie strony pl. uwierzyli pislandowi i się poszczepili wszyscy jak leci i poszli do piachu , zachodnie poszczepili się by przekraczać granice Niemiec i też taki efekt :/ a reszta nie dała się nagonce i efekt widoczny ;)

    Nick:
    Treść:
    2023-01-08 17:30:57 [46.134.117.*] id:1654511  
    liberty: Napisał postów [5264], status [Szycha] Reputacja
    Teraz w Polsce się nie dba o Polaków a o obcych których sługami jest Sekta PiS o czym wprost powiedział jeden śmieć z PiS

    Nick:
    Treść: