• Autor: Dżacheć
    • Wyświetleń: 890
    • Dodano: 2022-12-01 / 16:30
    • Komentarzy: 0

    Metodą "na policjanta" oszukali dwie seniorki

    Oszuści znów są aktywni na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Działając metodą "na policjanta" dzwonią do seniorów i próbują wyłudzić pieniądze. Niestety pomimo naszych licznych apeli, dwie spośród kilkudziesięciu prób okazały się udane. 79-letnia kobieta straciła blisko 25 tys. złotych. Drugą poszkodowaną jest 70-latka, która przekazała oszustom 35 tys. złotych.

    Wczoraj (30 listopada) kędzierzyńsko-kozielscy policjanci odebrali kilkadziesiąt telefonów od mieszkańców naszego powiatu o próbach oszustwa metodą "na policjanta". Zdecydowana większość rozmówców zorientowała się w porę, że nie rozmawia z funkcjonariuszem, tylko z oszustem i zakończyła połączenie. Jednak spośród kilkudziesięciu prób, dwie niestety były udane.

    Scenariusz w obu przypadkach był taki sam. Mężczyzna przedstawiający się jako funkcjonariusz Policji dzwonił na numer telefonu stacjonarnego i informował rozmówcę o tym, że oszczędności zgromadzone na koncie bankowym są zagrożone. Aby uchronić swoje oszczędności i jednocześnie pomóc Policji w namierzeniu i zatrzymaniu przestępców, dzwoniący do seniorów mężczyzna polecił wypłatę środków z konta bankowego, a następnie przekazanie pieniędzy "policjantowi". Pokrzywdzone osoby zostały zapewnione przez oszusta, że gdy "działania Policji" zostaną zakończone, gotówkę będzie można odebrać w Komendzie Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.

    W ten sposób 79-letnia mieszkanka Kędzierzyna-Koźla straciła blisko 25 tys. złotych. Seniorka, zgodnie z podaną przez telefon instrukcją przygotowała pieniądze i wyrzuciła torbę z gotówką przez okno, gdzie czekał rzekomy policjant. Drugą ofiarą przestępców była 70-letnia kobieta, która początkowo nie wierzyła, że dzwoni do niej funkcjonariusz. Aby zyskać zaufanie 70-latki, oszust polecił jej zadzwonić pod nr alarmowy. Kobieta wybrała numer na klawiaturze i nie kończąc poprzedniej rozmowy cały czas rozmawiała z tymi samymi oszustami - oczywiście "tożsamość policjanta" została potwierdzona. Pokrzywdzona utwierdzona w przekonaniu, że pomaga Policji, poszła do banku i wzięła pożyczkę na 35 tys. złotych. Następnie, zgodnie z poleceniem oszusta, zostawiła pieniądze w wyznaczonym miejscu.

    Przypominamy, że ogarnięci chęcią zdobycia pieniędzy przestępcy, nie cofną się przed niczym. Wykorzystują różne triki socjotechniczne. Pojawiające się w większości przypadków presja czasu i poczucie zagrożenia, mają na celu wystraszenie rozmówcy i spowodowanie by działał pod wpływem emocji.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".