Szymon Hołownia rozpoczął wystąpienie od zwrócenia uwagi na swoich "kandydatów, na kandydatów" do Sejmu, ale też odniósł się do sytuacji w opolskiej spółce WiK.
- To liderzy, którzy mają poprowadzić lokalne społeczności i przywrócić wiarę w sensowną politykę. Ja zwrócę uwagę na to, że będąc w Opolu, rozmawiając o sprawach dotyczących Opola trudno nie odnieść się do ostatnich wydarzeń, o których głośno jest w całej Polsce. Wydarzenia zachęcają do tego, aby powiedzieć co można z tym zrobić, aby historia z opolskiego WiK nie powtarzała się w całym kraju. To co zrobił PiS, to zamiana państwa w mafijny układ. Oni mają swoje spółeczki, które potem wpłacają na kampanie. To mechanizm w którym oni okradają nas z naszych pieniędzy, za nasze własne pieniądze - podkreśla Szymon Hołownia.
- Gdzie byśmy dziś byli, gdyby zarząd zarządzany był przez ludzi, którzy znają się na tym co robią? Mówię o polskie koleje, spółki paliwowe. Gdyby były zarządzane przez kompetentne osoby, żyłoby się nam lepiej. Trzeba posprzątać w spółkach skarbu państwa. Ile jeszcze ma w Polsce czasu upłynąć, by zrozumieć, że oni okradają nas z naszych pieniędzy, a nie swoich? Jako Polska 2050 nie korzystamy z tych pieniędzy - słyszymy.
Przewodniczący Polski 2050 przedstawił też osoby ze swojego ugrupowania, które będą ubiegać się z opolskiego o mandaty poselskie w przyszłorocznych wyborach. Są to:
Aleksandra Pawlik, która deklaruje rozwiązanie problemu z brakiem lekarzy czy zwiększenie limitów przyjęć na studia lekarskie. - Brak lekarzy to podstawowy problem. Mamy wspaniały program o zdrowiu w Polsce 2050. Zwiększenie miejsc dla specjalizujących się lekarzy, zwiększenie wynagrodzenia dla rezydentów w dziedzinach deficytowych, ale też skrócenie kształcenia lekarzy o rok, zachowując jakość kształcenia. Polska kształci lekarzy najdłużej na świecie, a system ochrony zdrowia w Polsce jest katastrofalnym. Tylko w naszym regionie mamy 131 pediatrów, a ponad połowa ma powyżej 60 lat - mówi Aleksandra Pawlik.
Piotr Sitnik, który podkreśla, że katastrofa ekologiczna na Odrze ciągle trwa. - Na Opolszczyźnie lasy znikają w zastraszającym tempie. Z Polski wyjeżdża ogromną ilość nieprzetworzonego drewna. Las potrzebny nam jest z uwagi na zmiany klimatyczne. Jako dyrektor, nauczyciel i radny zajmuje się tymi zagadnieniami. Idę do Sejmu by o to walczyć - mówi.
Kolejny kandydat, Adam Gomoła wstąpił do ugrupowania by działać dla Opolszczyzny. - Obiecuję osobiście dopilnować tego, by zrealizowała się wola Polaków. Żebyśmy weszli na ścieżkę do przyjęcia Euro w Polsce. Wspólnota Europejska to nie zagrożenie, a szansa. Wszystkim, którzy nie poszli do wyborów chce powiedzieć, by nie czuli się winni. Dziś oferta polityczna dla was jest - mówił w Opolu Gomoła.
dzony: Napisał postów [6672], status [VIP]
Hołownia to kolejny demon kościoła nie wierzę w jego dobre intencje.