• Autor: News4media
    • Wyświetleń: 1297
    • Dodano: 2022-07-12 / 17:10
    • Komentarzy: 2

    Największe związki zawodowe chcą podwyżek. Strajk wisi w powietrzu

    Związki zawodowe nie mogą się porozumieć z rządem co do podwyżek w budżetówce i wysokości płacy minimalnej. Pierwsze pikiety zostały już zapowiedziane.

    "Poziom inflacji w Polsce osiągnął już niespotykaną wysokość 15.6 proc. W praktyce powoduje to masowe ubożenie Polaków. W ocenie OPZZ tylko zdecydowane działania rządu mogą uchronić miliony obywateli Polski przed wejściem w ubóstwo. Jednym z postulatów OPZZ jest wzrost wynagrodzeń pracowników sfery finansów publicznych o 20 proc.. Postrzegamy to jako bezwzględne minimum, dla uchronienia przed negatywnymi skutkami obecnego kryzysu" - stawia sprawę jasno OPZZ.

    I tak jak NSZZ "Solidarność" oraz Forum Związków Zawodowych chce innych regulacji płacowych, niż te, które proponuje rząd.

    W przyszłym roku płaca minimalna wzrośnie dwa razy. Ta dwukrotna waloryzacja wynika z wysokiego poziomu inflacji. Według ustawy o minimalnym wynagrodzeniu, jeśli wskaźnik inflacji przekracza 5 proc., płaca minimalna musi być podwyższona dwukrotnie w ciągu roku.

    Pierwsza podwyżka ma wejść w życie w styczniu. Najniższa krajowa wzrośnie wtedy do 3383 zł.

    Druga podwyżka wejdzie w życie w lipcu. Dzięki niej najniższa krajowa wzrośnie do 3450 zł.

    Założenia budżetowe na 2023 rok przewidują, że płaca w tzw. budżetówce wzrośnie o 7,8 proc., czyli dużo poniżej oczekiwań związkowców.

    Dla związkowców to za mało i przedstawiają własne propozycje. Chcą, aby płaca minimalna została podniesiona:
    - do 3450 zł od stycznia,
    - 3600 zł od lipca.

    Działacze związkowi mają także swój pomysł na podwyżki w budżetówce. Chcą ich rozłożenia w czasie. Pierwsze 5 procent miałoby obowiązywać jeszcze w tym roku, a pozostałe 15 procent w 2023 roku.

    "Proponowana przez rząd podwyżka w wysokości 7,8 proc. jest skandaliczna i daleko niewystarczająca dla wyrównania straty związanej z galopująca inflacją. W praktyce spowoduje to obniżenie siły nabywczej otrzymywanych wynagrodzeń" - alarmuje OPZZ. I ostrzega, że lada dzień dojdzie do akcji protestacyjnych.

    Już 23 i 30 lipca mają się odbyć pikiety przed urzędami wojewódzkimi, a w sierpniu odbędą się akcje protestacyjne w Warszawie.


    reklama

    Napisz co o tym myślisz!

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2022-07-12 18:03:33 [89.64.46.*] id:1643617  
    Luzi: Napisał postów [1456], status [stały bywalec] Reputacja
    To Solidarność w ogóle strajkuje?

    Nick:
    Treść:
    2022-07-12 17:24:01 [188.123.205.*] id:1643616  
    ombre: Napisał postów [19774], status [VIP] Reputacja
    W Polsce żadnych strajków nie będzie.Trochę popyszczą rząd trochę obieca ludzie poklaszczą łby spuszczą i się rozejdą.Zobaczycie że tak będzie.

    Nick:
    Treść: