- Autor: kam_ila
- Wyświetleń: 1510
- Dodano: 2022-05-28 / 07:44
- Komentarzy: 8
Prezes Ireneusz Jaki będzie bronić swoich racji przed Sądem
Prezes opolskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja, Ireneusz Jaki zabrał głos po decyzji Rady Nadzorczej o zwieszeniu go w pełnionej funkcji.
Prezes WiK Ireneusz Jaki został w czwartek zawieszony w swoich czynnościach, nie może przychodzić do pracy. Ireneusz Jaki zapowiedział, że będzie domagał się sprawiedliwości drogą sądową.
- Prezydent Wiśniewski długi czas twierdził, że afera z przetargiem na prąd to tylko afera, a spółka jeszcze może na tym zyskać. Już teraz widzimy, że spółka straciła minimum 14 milionów. Teraz obarcza się winą zwykłych pracowników spółki, którzy od 2015 roku cały czas uczestniczyli w tych przetargach, a nigdy nie było z niczym problemu - mówi Ireneusz Jaki.
Prezes WiK powiedział, że najłatwiej jest obwiniać szarych pracowników, a zawieszenie w czynnościach opiera się na nieprawdziwych przesłankach. - Afera jest i odkrył ją prezes Jaki, a teraz prezes Jaki w konsekwencji zostaje zawieszony. Argumentów, których się używa, czyli argumentów zdrowotnych, to jak widać jestem w dobrej kondycji i ten argument w sądzie można bez problemu obalić - powiedział.
Ireneusz Jaki nie jest spokojny o dobro spółki. - Jedyne, co słyszą media to bójka spółki o dobre miejsce w rankingach. Warto przypomnieć, że spółka realizuje największą inwestycję w historii miasta Opola na 207 milionów i spółka przekazała dodatkowe 100 mln na inwestycje dla miasta pozyskane z Polskiego Funduszu Rozwoju. Przez te wszystkie lata pan prezydent zatwierdzał plany, o wszystkim wiedział. Jeszcze kilka miesięcy temu mówił, jak to prezes kapitalnie nią zarządza - słyszymy. Prezes dodaje, że w piśmie 4 kwietnia poinformował prezydenta o łamaniu ładu korporacyjnego w spółce co pozostało bez odpowiedzi.
- Zorientowałem się, że w większości decyzji od jakiegoś czasu jestem blokowany. To samo miało miejsce z przetargiem na prąd. Proszono pracowników, by prezesowi nie udzielać informacji. Podobnie w kwestii mobbingu, było szkolenie, były pytania wprost o mobbing i nie było takich sygnałów. Chciałem to wyjaśnić i zgłosiłem sprawę do PIP. Przesłanki o stosowaniu mobingu pojawiły się za to w stosunku do pani Maślak i pana Paronia, co zostało zgłoszone do prokuratury - kończy Jaki.
Na sobotę 28 maja na godzinę 13.00 konferencję prasową zapowiedział poseł Patryk Jaki w sprawie "ultimatum" dla prezydenta Opola.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Kockrzy: Napisał postów [119], status [wyjadacz]
Jak można nie udzielić informacji komuś, kto odpowiada za działanie spółki...