(Fot. Archiwum)
Mieszkańcy skarżą się, że ilość komarów w mieście zniechęca do rodzinnych spacerów. Do naszej redakcji zgłaszają się mieszkańcy Opola, którym zaczęły doskwierać komary. Problem pojawia się szczególnie podczas spacerów nad Młynówką, czy podczas wieczornej przechadzki po Wyspie Bolko.
- Korzystając z pięknej pogody wybrałem się z rodziną na spacer po rynku. Kiedy przeszliśmy odnowionym Mostem Groszowym w kierunku chodnika przy Młynówce rozpoczął się koszmar. Tak samo było kilka dni temu na Wyspie Bolko. Spacer bez wylanej na siebie chemii jest nieprzyjemny. Miasto powinno walczyć z komarami zanim pojawia się ich plaga - pisze jeden z czytelników.
Urząd Miasta Opola ma na uwadze problem liczebności komarów w naszym mieście i deklaruje, że będą przeprowadzane opryski - "w odpowiednim momencie". - Oczywiście zdajemy sobie sprawę z ilości dokuczających mieszkańcom komarów i będziemy wykonywać opryski, ale dopiero wtedy, kiedy wzmożone jest ich wylęganie i zastosowanie środka owadobójczego przyniesie najlepsze efekty. Przez ostatnie miesiące było bardzo sucho, a to nie sprzyjało rozwijaniu się komarów. Najlepiej będzie to zrobić kiedy będzie gorąco i bardzo wilgotno, kiedy komary maja najlepsze warunki rozwoju - mówi nam Adam Leszczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Opola.
W Brzegu pierwsze odkomarzanie już się odbyło. - Zabieg odkomarzania, przy użyciu preparatu bójczego przeciwko larwom komarów będzie dotyczył tylko lustra wody i przeprowadzony zostanie na zbiornikach wodnych: w Parku Wolności - staw i "Kwadratówka", w Parku Bolesława Chrobrego i w Parku Centralnym, zbiorniku wodnym na terenie kąpieliska przy ul. Korfantego - czytamy w komunikacie brzeskiego magistratu.
Niewiele osób wie, że niepozorny ptak jerzyk jest w stanie unicestwić dziennie nawet 20 tysięcy owadów - w tym komarów. Okazuje się jednak, że zaproszenie do swojego ogrodu albo na balkon jerzyka nie jest proste - ptaki te zasiedlają raczej wysokie partie budynków.
Na szczęście ugryzienia komarów nie niosą za sobą negatywnych skutków dla zdrowia, bo w przeciwieństwie do tropikalnych moskitów rodzime gatunki nie przenoszą groźnych chorób. Niemniej jednak ugryzienia mogą wywołać reakcje alergiczne, na które wystarczają łagodne środki przeciwhistaminowe.
marek202222: Napisał postów [259], status [starszy wyjadacz]
Po raz kolejny Brzeg przegoni Opole. Dobra ściema UM w Opolu. Kiedy to mamy wilgotno i upalnie? skoro mamy permanentną susze. Chyba podczas deszczu nie będą odkomarzać. Właśnie teraz jest dobry czas, później bedzie po wszystkim.