- Autor: Greg
- Wyświetleń: 15932
- Dodano: 2010-05-11 / 13:40
- Komentarzy: 62
Policjanci zatrzymali czterech porywaczy
Czterech mężczyzn podejrzanych o udział w wymuszeniu rozbójniczym zatrzymali w Głuchołazach policjanci z Łodzi. Mężczyźni żądali od mieszkańca Łodzi 170 tysięcy złotych w zamian miał on uniknąć porwania. Trzech podejrzanych usłyszało prokuratorskie zarzuty i decyzją sądu trafiło do aresztu. Porywaczom grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
5 maja z łódzką policją skontaktował się 48-letni były biznesmen i poinformował, że dostaje anonimowe telefony, w których rozmówca informował, że słyszał o groźbie porwania biznesmena. Funkcjonariusze przystąpili do działań i wytypowali osoby, które mogą być zamieszane w plan porwania. Pomocy w ustaleniach udzielili im policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Telefoniczny rozmówca zaproponował mężczyźnie spotkanie w Głuchołazach, na którym obiecał przedstawić szczegóły porwania.
Dwa dni później łodzianin pod dyskretną eskortą policji przyjechał do Głuchołaz. We wskazanym lokalu oczekiwał na niego 54-letni lokalny przedsiębiorca w towarzystwie dwóch kompanów - 56-letniego mieszkańca Gliwic i 28-letniego mieszkańca Głuchołaz. Mężczyzna powiedział, że ma wiarygodne informacje, iż znany mu 64-letni mieszkaniec Nysy zlecił grupie przestępczej ze Śląska porwanie 48-letniego łodzianina. 54-latek dodał, że sprawa jest bardzo poważna, ale porwania można uniknąć, jeśli łodzianin zapłaci 170 tysięcy złotych. 135 tysięcy miało trafić do zleceniodawcy potrwania, a 35 tysięcy miał zatrzymać 54-latek w zamian za pośrednictwo. Mężczyzna dał ofierze minutę do namysłu i zagroził, że jeśli odmówi wówczas coś złego przytrafi się jemu lub jego bliskim, po czym w asyście jednego z kompanów opuścił lokal.
Na widok wychodzących z restauracji mężczyzn do akcji wkroczyła grupa realizacyjna z opolskiej policji oraz łódzcy kryminalni. Wsparcia udzielili im policjanci z Nysy i Głuchołaz. Podczas akcji zatrzymano trzech mężczyzn.
Zostali oni przewiezieni do Łodzi i przesłuchani. Policjanci ustalili, że pomysłodawcą i zleceniodawcą porwania 48-latka był 64-latek z Nysy. Ustalono, że mężczyzna w przeszłości robił interesy z łodzianinem i nie rozliczył się, wskutek czego decyzją sądu za niespłacone długi zlicytowano mieszkanie należące do jego żony.
Trzej zatrzymani usłyszeli prokuratorskie zarzuty – 64-letni zleceniodawca przestępstwa odpowie za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego, natomiast dwaj bracia za prowokację w celu skierowania postępowania przygotowawczego przeciwko osobie, która chciała doprowadzić do wymuszenia rozbójniczego.
Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. W poniedziałek sąd na wniosek prokuratury tymczasowo aresztował trójkę podejrzanych. Czwarty z zatrzymanych – 28-latek został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
luxusowy: Napisał postów [22595], status [VIP]
PGR-Mafia