• Autor: kam_ila
    • Wyświetleń: 1279
    • Dodano: 2022-04-18 / 12:31
    • Komentarzy: 0

    Uważajmy, by tradycja polewania się wodą nie poszła "za daleko"

    (Fot. Dżacheć)

    Piękna pogoda z pewnością pomoże dziś w przeżywaniu świąt Wielkiej Nocy. W szczególności w kultywowaniu tradycji poniedziałkowego polewania się wodą. Zanim jednak puścimy się wodzom fantazji i szaleństwa, sprawdźmy, gdzie leży granica tej tradycji.


    Śmigus Dyngus, czyli Lany Poniedziałek powinien kojarzyć się z przyjemną wielkanocną tradycją, kiedy to najczęściej zaskakujemy się odrobiną wody w rodzinnym gronie. Zwyczaj oblewania się wodą w poniedziałek wielkanocny obecny jest w polskiej tradycji ponad 600 lat. Kiedyś symboliczne polewanie się wodą miało dawać efekt "oczyszczenia" i radość. Przez lata śmigus dyngus traktowano jako idealny moment do okazania drugiej połowie swojego zainteresowania. Niestety dziś zabawa bardzo często wymyka się spod kontroli...

    - Zachowania osób niewłaściwie obchodzących zwyczaje wielkanocne, a przede wszystkim "Śmigus Dyngus" (np. wylewanie na przechodniów z wielopiętrowych budynków nadmiernych ilości wody lub zanieczyszczeń oraz rzucanie z wiaduktów na przejeżdżające samochody worków foliowych wypełnionych wodą) powodować mogą naruszenie nietykalności cielesnej, uszkodzenie ciała, zniszczenie mienia lub naruszenie miru domowego podczas bezprawnego wtargnięcia do mieszkania bez zgody właściciela. Sprawcy w wyniku swojego nieodpowiedzialnego zachowania mogą ponieść odpowiedzialność karną za naruszenie przepisów - tłumaczą policjanci.

    Warto więc połączyć kultywowanie poniedziałkowej tradycji z zachowaniem umiaru i kultury. Pogoda za oknem z pewnością zachęca do obfitego polewania się wodą, jednak warto w tej zabawie znaleźć złoty środek, by osoby trzecie, nie czuły się niekomfortowo.

    - Zlewanie wodą przypadkowych przechodniów może narazić nas na straty materialne - gdy zostanie zniszczona np. droga odzież. Polewanie nie powinno odbywać się na ulicach, gdyż bardzo często dzieci w ferworze zabawy wybiegają na jezdnię łamiąc wszelkie przepisy ruchu drogowego, a mokra nawierzchnia może okazać się przykrą w skutkach niespodzianką dla nadjeżdżających samochodów - słyszymy.

    Policjanci przestrzegają amatorów zbiorowego i natarczywego oblewania o konsekwencjach prawnych za wszelkie chuligańskie incydenty.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".