Historia terenu wojskowego sięga lat 30-tych ubiegłego wieku, kiedy władze wojskowe podjęły decyzję o wybudowaniu w Koźlu nowych obiektów wojskowych. I tak między linią kolejową Koźle - Baborów, a obecną ulicą Chrobrego (wcześniej Neumannshoher Strassie) powstał kompleks wojskowy składający się z pięciu dwupiętrowych bloków koszarowych, dwóch stołówek, hali sportowej, domu dowódcy, oraz licznych magazynów, garaży i obiektów pomocniczych. Jako czas budowy kompleksu podaje się przełom 1935 i 1936 roku.
Obok dziesięciohektarowego terenu wojskowego było lądowisko polowe, gdzie lądowały i startowały z niego samoloty łącznikowe Storch - Fi 156. Obecnie w tym miejscu mieści się salon samochodowy.
W latach 60 tych w kozielskich koszarach stacjonował dywizjon artylerii rakietowej Armii Czerwonej z słynnymi katiuszami, a następnie jego miejsce zajął II dywizjon Artylerii Rakietowej LWP. Żołnierze z kozielskiej jednostki pomagali m. in. w odbudowie odrzańskich mostów oraz budowie szkoły podstawowej nr 12.
Po wstąpieniu Polski do NATO w tym miejscu planowano utworzyć jednostki sił szybkiego reagowania. Wielka powódź z 1997 roku pokrzyżowała jednak plany, a woda zalała większość sprzętu bojowego i podtopiła wszystkie obiekty na terenie koszar. Po wyprowadzeniu stąd wojska kompleks przejęła Agencja Mienia Wojskowego, którego część następnie odsprzedała w 2002 roku dwóm śląskim uczelniom. Od tego momentu obiekt niszczeje. Wewnątrz można znaleźć sporo starych gazet, większość z 1997 roku, butelki, puszki i trochę śmieci. Większość szyb w obiekcie jest powybijanych, a ściany zdobią grafiti.
W ciągu kilku lat padały pomysły odnośnie nowego przeznaczenia tego terenu. Słyszeliśmy o planowanych mieszkaniach komunalnych, obiekcie dla seniorów czy sprzedaży koszar pod działalność jezuitów. Niestety, nic z tych planów nie poskutkowało...realizacją.
Pedro: Napisał postów [8908], status [VIP]
Dajcie klerowi, sypnijcie do tego kasą to kościołów nabudują...