Nie raz pokazali, że nie ważne jak jest na zewnątrz. Zawsze w "kąpielową" niedzielę spotkamy na kąpielisku Bolko morsujących - oczywiście zimą. Dziś, mimo deszczu zdecydowali się sporą grupą wejść do wody i jak zgodnie przyznają najwytrwalsi, podczas kilkunastoletniej przygody z morsowaniem zaznali już każdych warunków pogodowych.
- Jedyne, co teraz nie jest spotykane, to lód i śnieg. 10 lat temu w zimie była to niemal norma. Od długiego czasu widzimy, że zimy w naszym regionie niemal nie ma, dlatego przywykliśmy już, że co niedzielę spotykamy podczas morsowania inną pogodę. Tydzień temu był to silny wiatr, dziś deszcz. Często pada śnieg, a czasem wydaje się też wiosennie. Mimo tego temperatura wody nie zmienia się znacznie - słyszymy.
Przed nami kilka cieplejszych dni, a następnie ochłodzenie. Prognozy długoterminowe sugerują, że w dzień ujemnych temperatur już nie będzie, zatem nie wiadomo, czy entuzjaści zimnych kąpieli będą mieli szansę odgarniać lód podczas morsowania. Liczymy na to, że takie zdjęcie jednak pojawią się jeszcze tej zimy.
Bodziulla: Napisał postów [2112], status [Szycha]
Świetna inicjatywa, ale to nie są tzw. morsy. Pływanie w takiej wodzie i ruch aktywny, a nie tylko wejście do do wody nie czyni morsem, ale muszę przyznać, że są ciut odważni :)