(Fot. Dżacheć)
- Chcemy dotrzeć do kolejnych potrzebujących osób oraz do ludzi dobrej woli chcących się dzielić w tym szczególnym czasie. Tym razem drzewo jest znacznie większe, by było bardziej widoczne dla potrzebujących i darczyńców. Choinka z nietypowymi listami to pomysł osób działających w Talentowni prowadzonej przez Fundację Kwitnące Talenty. Organizacja pomaga odkrywać i rozwijać talenty od ponad dziewięciu lat, dzielić się potencjałem z innymi osobami. Tym razem przed Świętami oraz przed Festiwalem Prezentów w Talentowni (5 grudnia) oraz Mikołajkowym Biegiem Prezentów (5 grudnia) rozpoczynamy akcję pod nazwą Choinka Życzeń. Dzielimy się dobrem z potrzebującymi - informuje Piotr Koziol, prezes Fundacji Kwitnące Talenty.
- Wystarczy zerwać kartkę i skompletować umieszczone na niej rzeczy, a następnie taki prezent przynieść do Talentowni, czyli obok choinki. Ważne, żeby był opisany imieniem i pierwszą literą nazwiska, żeby paczki trafiły do swoich adresatów. Te informacje znajdują się w listach - na Choince Życzeń. Na drzewku wiszą kartki i długopisy. Osoby potrzebujące mogą zapisać życzenia na kolorowych ozdobach choinkowych - słyszymy.
Tym razem jest mała zmiana. Jak ktoś ściągnie bombkę z życzeniem to przekazuje tę informację do Talentowni. Można wejść do środka lub napisać wiadomość na maila: fundacja@kwitnacetalenty.pl lub telefonicznie: 607 55 00 62. - Dlaczego? Ponieważ w ubiegłorocznej akcji ktoś zdjął trzy życzenia i nie przyniósł prezentów. Być może zapomniał w biegu świątecznych spraw. Dlatego pragniemy zminimalizować takie ryzyko. Na brakujące prezenty oczywiście szybko zareagowali darczyńcy, ale potrzebujący dostali prezenty po Świętach - mówi prezes Fundacji.
Listy te chwytają za serce. Potrzebujące osoby piszą, że ciepłe zimowe skarpety, rękawiczki czy gruba czapka to ich największe obecnie marzenie, bo zrobiło się bardzo zimno i marzną palce. Pan Czesiek napisał: "Bardzo lubię cukierki. W Lodówce Skarbów raz były takie pyszne frykasy. Nie stać mnie jednak na nie. Zjadłbym swojskie specjały". Pan Radek dodał: "Jestem osobą ubogą. Marzę, aby w tym roku pod choinkę lub na Mikołaja dostać czapkę i skarpety, ponieważ robi się coraz zimniej" - napisał.
Pani Zosia za to chciałaby dostać kosmetyki. Nigdy takich nie miała. "Nie muszą być wcale drogie. Takie za kilkanaście złotych wystarczy. Najbardziej potrzebuję krem do twarzy" - pisze. ale też zimową ciepłą kurtkę, bo bardzo marznę - pisze dalej o swoich życzeniach.
Pani Maria potrzebuje natomiast zimowe buty, bo nie ma. Z poprzedniego roku już nie nadają się do chodzenia, bo są bardzo zniszczone, mają dziury takie, że palce wychodzą i nie da się ich naprawić. Jej numer buta to 39. Napisała też, że z prezentu skorzysta wcześniej, czyli od razu jak ktoś się podzieli. Może być na Mikołaja, bo naprawdę nie ma w czym chodzić.
Życzenia i marzenia, które nasi przyjaciele wypisali w swoich listach, są bardzo niewygórowane. Pięknie opakowane kosmetyki, czy słodycze to i tak będzie ogromny podarek. Wiele z tych osób nie dostało żadnego prezentu od bardzo dawna.
M1974P: Napisał postów [13942], status [VIP]
A jak razem z K. Ją przywieźliśmy i ustawili i zrobił to za free ;) taki gest od Dobrzenia dla oPOLA :/