- Autor: Dagmara
- Wyświetleń: 2984
- Dodano: 2021-11-30 / 12:20
- Komentarzy: 31
Nowe obostrzenia. Dwie potężne branże ostrzegają
Długie kolejki przed sklepami i pogorszenie kondycji branży hotelarskiej. Przed takimi konsekwencjami nowych obostrzeń przestrzegają przedsiębiorcy.
W środę, 1 grudnia zaczną funkcjonować w Polsce zaostrzone zasady pandemiczne. W poniedziałek, po posiedzeniu sztabu kryzysowego, przedstawił je minister zdrowia, Adam Niedzielski. Zaznaczył jednocześnie, że obostrzenia mają zastosowanie do 17 grudnia.
Są to m.in.
Limit osób w obiektach gastronomicznych, sportowych i kościołach zostaje zmniejszony z 75 procent do 50 procent.
Limit uczestników wesel i innych przyjęć czy dyskotek zostaje zmniejszony ze 150 do 100.
Limit osób w siłowniach, strefach fitness, muzeach, galeriach sztuki, na targach i wystawach oraz w sklepach zostaje zmieniony 1 osoby na 10 m kw. do 1 osoby na 15 m kw.
To właśnie sprawia, że podniosły się alarmistyczne głosy. Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji uważa, że dotychczasowe zasady pandemiczne są w pełni wystarczające oraz zapewniają maksymalny poziom bezpieczeństwa. "Jak pokazały doświadczenia z wcześniejszych fal pandemii, zaostrzenie ograniczeń w postaci zmiany limitu mkw. przypadających na 1 os. z 10 mkw. do 15 mkw. może powodować utrudnienia w handlu i zmniejszyć jego przepustowość" - tłumaczy Renata Juszkiewicz, prezes organizacji, dodając, że w okresie przedświątecznym będzie to prowadzić do kumulacji klientów przed sklepami.
Problemem jest także weryfikacja, czy pracownik lub klient jest zaszczepiony. Na tę kwestię zwraca także uwagę sekretarz generalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, Marcin Mączyński. Przypomina, że obecnie przedsiębiorcy nie mają prawa sprawdzać gości pod kątem szczepień. Jednak minister Niedzielski zapowiedział w poniedziałek, że rząd przygotuje odpowiednie podstawy prawne, aby sprawdzanie paszportów covidowych było możliwe. Dodatkowo Mączyński dodaje, że nowe limity w miejscach noclegowych pogorszą, i tak kiepską, kondycję tej branży.
Nowe zasady są wynikiem wykrycia wariantu Omikron koronawirusa. Nie wiadomo jeszcze w pełni, jak bardzo może być groźny, ale eksperci oceniają, że jest bardziej zaraźliwy. Dodają, że sposobem na pozbycie się wirusa i uniknięcie obostrzeń oraz lockdownów są szczepionki. "Czy będziemy mieli co kilka miesięcy nową, groźniejszą mutację? Powiem tak, jeśli się nie będziemy szczepić, to jest to bardzo prawdopodobne" - skomentował dla Business Insider wirusolog, Tomasz Dzieciątkowski.
News4Media/ fot. iStock
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Luzi: Napisał postów [1457], status [stały bywalec]
Właśnie przealalizowalem dane. W Holandii przy wy szczepieniu społeczeństwa na 81%, w ciągu 2 tygodni na 1 milion mieszkańców przypadło 17 zgonów z powodu COVID. W Polsce przy wyszczepieniu 62%, liczba zgonów na 1 milion mieszkańców to 49. Różnica +32 dodatkowe zgony. Polska jest na dopiero 23 miejscu w Europie. Najwyższy poziom wyszczepienia społeczeństwa na poziomie 90% jest na Malcie, Irlandii i Portugalia. Suma zgonów w tych 3 państwach razem to 25 na milion mieszkańców a dokładnie Malta 0 zgonow, Portugalia 15 i Irlandia 10. Polecam zapoznać się z aktualnymi statystykami i dopiero zawierać głos. Różnica pomiędzy Polską 49 zgonów na milion mieszkańców a Malcie 0 zgonow na milion mieszkańców jest drastyczna.