- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 7768
- Dodano: 2021-08-25 / 19:37
- Komentarzy: 27
Obwodnica: Zmotoryzowani skracają sobie stanie w korkach zjeżdżając na drogę techniczną
Czytelnicy zaalarmowali naszą redakcję o notorycznie powtarzającej się sytuacji podczas godzin szczytu. Z obwodnicy Opola niedaleko skrzyżowania z Oleską, zmotoryzowani zjeżdżają na drogę techniczną. Sprawę bada drogówka.
Chodzi o odcinek dojazdowy do skrzyżowania obwodnicy Opola z ulicą Oleską. Samochody stające w korkach w stronę centrum miasta bardzo często zjeżdżają z obwodnicy na drogę techniczną, by w ten sposób dostać się w stronę Zawady. Mimo, że w teorii ten zjazd nie jest wbrew prawu, to policja podjęła kroki, by takich sytuacji uniknąć. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo.
Nagranie, jak samochody zjeżdżają z obwodnicy na drogę techniczną w kierunku Oleskiej wysłał do naszej redakcji jeden z Czytelników. Mężczyzna zwrócił uwagę, że pojazdy po wjechaniu na drogę techniczną poruszają się bardzo szybko. Droga jest wąska, a na niej - szczególnie w okresie letnim czas na rowerach, rolkach i biegowo spędzają najmłodsi. - Kierowcy wjeżdżają z obwodnicy na ulicę Żytnią, w ten sposób skracając sobie drogę i oczekiwanie na światłach. Później na pełnym gazie przejeżdżają obok placu zabaw, gdzie znajduje się wiele dzieci - pisze nasz Czytelnik. Mężczyzna zwraca uwagę, że z drogi technicznej, w godzinach szczytu robi się droga szybkiego ruchu.
O sytuację spytaliśmy opolską policję. - Sprawdziliśmy ten zjazd i ten teren. Z jednej strony samochody zjeżdżające usypaną żwirem drogą nie łamią w ten sposób przepisów, ponieważ na obwodnicy nie ma linii ciągłej. Mimo to, droga techniczna ma umożliwiać dojazd do pól rolnikom. Bardzo często znikomy ruch na niej wykorzystywany jest przez dzieci i młodzież, która jeździ tamtędy na rowerach, rolkach, a nagły ruch wywołany przez zjeżdżające z obwodnicy auta grozi niebezpieczeństwem. Zostaną podjęte kroki w celu zablokowania kierowcom tej możliwości. Zostanie tam wprowadzone stosowne oznakowanie, bądź postawione słupki, które uniemożliwią przejazd tym skrótem osobom nieuprawnionym - podsumowuje podkom. Karol Brandys, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
mateo9494: Napisał postów [805], status [stały bywalec]
Chcę zauważyć, że nagrywający szpicel sam łamie prawo stojąc na trawniku, zapewne musiał tam dojechać wiec rozjeżdża trawnik, pobocze, auta nie tylko mogą dojechać z tej strony, jeżdżą tamtedy auta prywatne dojeżdzając całymi rodzinami na spacery itp. Ciekawe czemu to nigdy temu szpiclowi nie przeszkadzało, a teraz taki ból czterech liter. Proste słowa przychodzą mi na myśl. Majster mówił masz głowę to kombinuj no i myśle, ze 99.9 procent społeczeństwa kombinuje mając rozum, nie ważne czy to w tej sprawie czy innej, a że sie znajdzie szpicel to ten 0.1 procenta. Trzeba znaleźc sobie zajęcie panie kolego nagrywający, a ocenianie czy ktoś łamie prawo czy pędzi z nadmierną prędkością zostawiłbym komuś kto ma do tego sprzęt, raczej w oczach nie ma nikt przyslowiowej suszarki.