• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 1935
    • Dodano: 2021-06-17 / 16:05
    • Komentarzy: 2

    Nowa siła polityczna w Polsce. "Rządzący, idziemy po was"

    (Fot. screen Facebook Jacek Jaśkowiak)

    Mają zamiar startować w wyborach lokalnych i parlamentarnych. Samorządowcy łączą siły i zapowiadają walkę z centralizacją Polski.

    Prezydenci Poznania, Wrocławia czy Gdyni mocniej wchodzą w krajową politykę. W senacie umowę o współpracę podpisali samorządowcy z czterech stowarzyszeń oraz parlamentarzyści z senackiego zespołu samorządowego. "Porozumienie sił samorządowych ma służyć zapobieganiu dalszej centralizacji państwa i zbudowaniu jak najszerzej reprezentacji sił prodemokratycznych i prosamorządowych w wyborach parlamentarnych i samorządowych." - ogłosił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. Celem tych połączonych sił jest wystawianie kandydatów zarówno w wyborach lokalnych jak i parlamentarnych. Wszelkie działania polityczne mają być koordynowane przez senacki zespół.

    Kto zawiązał współpracę?

    Samorządy dla Polski,
    Dolny Śląsk Wspólna Sprawa,
    Stowarzyszenie Wielkopolska - kierunek Europa,
    Łączy Nas Samorząd.

    "Szanowni rządzący, idziemy po was. Idziemy po władzę. Idziemy po to, żeby ratować samorząd. Jednoczymy się po to, żeby pójść do wyborów i odegrać w tych wyborach znaczącą rolę. Do tej pory inicjatywy samorządowe różnie wypadały, jeśli chodzi o zaangażowanie w wybory. Dzisiaj sytuacja jest wyjątkowa. Dzisiaj sytuacja jest bardzo trudna." - mówił na konferencji w Senacie Wadim Tyszkiewicz, senator i były prezydent Nowej Soli.
    Dodał, że obecnie samorząd przez rząd Zjednoczonej Prawicy jest pomijany, m.in. w "Polskim Ładzie", a lokalni politycy się na to nie zgadzają: "Nie możemy pozwolić na to, żeby samorząd był marginalizowany i spychany na obrzeża polityki. Naszym celem jest powrót do normalności, naszym celem są wybory. Dlatego samorządowcy powinni się zaangażować w ten ruch." - zachęcał Tyszkiewicz.

    Jaśkowiak dodał, że rząd używa, do osłabienia samorządów, zmian podatkowych. Miasta tracą przez to wpływy, a tym samym tracą na tym mieszkańcy. "To dla nich musimy bronić samorządów przed centralizacją. Wybory w Rzeszowie czy wcześniejsze do Senatu, w których wystartowali prezydenci miast, doświadczeni samorządowcy, pokazały, że możemy to zrobić tylko razem. Nie możemy wytracać energii na niepotrzebne polityczne i partyjne dyskusje, zarówno na poziomie regionalnym jak i krajowym. Musimy postawić na synergię sił i potencjałów. Tylko wtedy wygramy." - mówił prezydent Poznania.

    News4Media









    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2021-06-17 17:11:57 [89.73.114.*] id:1614305  
    neo: Napisał postów [2082], status [Szycha] Reputacja
    I niech tak będzie. To nie jest RP, to PRL-bis, z PiS ? przewodnią siłą społeczeństwa w budowie socjalizmu, zaś PRL-bis w swej polityce umacnia przyjaźń i współpracę z Turcją i Węgrami...

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2021-06-18 09:23:48 [217.173.195.*] id:1614351  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Niestety w naszym narodzie jest duża tęsknota za ręcznym sterowaniem i centralizowaniem wszystkiego jak za PRL. Najgorzej, że wielu z tych, którzy mają takie ciągotki nie pamięta tamtych czasów. I może to jest właśnie powód sukcesu tej władzy.
    [1]