(Fot. WITD Opole)
Zatrzymany do kontroli, w związku z podejrzeniem przeładowania samochód dostawczy typu "bus", miał nie tylko za dużo ładunku, ale za jego kierownicą siedział kierowca, któremu dzień wcześniej zostały zatrzymane uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
- Kontrolę przeprowadzili w ubiegłym tygodniu, 22 kwietnia inspektorzy z Kędzierzyńsko - Kozielskiego Oddziału WITD w Opolu w Reńskiej Wsi. Jak się okazało, pojazd nie tylko był przeładowany o 300 kg (waga pojazdu wskazała 3800 kg przy dopuszczalnych 3500 kg), ale miał również pękniętą oponę. W wyniku kontroli kierujący został ukarany mandatem karnym i przekazany policji. Dodatkowo pojazd nie został dopuszczony do dalszej jazdy do czasu jego rozładunku oraz został zatrzymany jego dowód rejestracyjny - przekazał WITD w Opolu.
Jak wskazują funkcjonariusze opolskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego, zjawisko przeładowanych busów i ciężarówek nasiliło się na Opolszczyźnie. To prowadzi do niszczenia dróg, stwarzania zagrożenia na drodze, a także jest nielegalną konkurencją.
Przeciążone busy stanowią poważne zagrożenie w ruchu drogowym, są przejawem nieuczciwej konkurencji i niszczą drogi. Niestety przeciążone pojazdy wciąż poruszają się po polskich drogach. Niektórzy przewoźnicy wskazują, że "przeładowany" transport się po prostu opłaca.
DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP]
Taki bus z całą pewnością dróg nie niszczy, ale droga hamowania już wcale nie musi się pokrywać z tym, czego się od takiego auta oczekuje w przypadku dopuszczalnej masy ładunku.