(Fot.ppor. Tomasz Tomczuk )
Okres świąteczny przysporzył służbom więziennym sporo pracy związanej z listami i paczkami, które właśnie z tej okazji najczęściej były przekazywane osadzonym.
- Zaczęło się od wrzucenia na dach budynku kuchni pakunku, w którym ukryto dwa zawiniątka z amfetaminą (38 gramów) i marihuaną (44 gramy). W kolejnej próbie do skazanych odbywających karę pozbawienia wolności w strzeleckiej "dwójce" miały trafić przesyłki z niedozwolonymi substancjami - opowiada ppor. Tomasz Tomczuk.
W kartce okolicznościowej funkcjonariusze odkryli schowane w naklejce jasnobrązowe kryształki, które zawierały crack. Innemu osadzonemu przesłano pisaki, w których schowano białą (14 gramów) i brązową (22 gramów) substancję. - Badanie narkotestem wykazało w masie obecność amfetaminy. Kilka dni później podczas kontroli paczki zawierającej odtwarzacz dvd dla skazanego, ukryto 3 telefony komórkowe. W telewizorze przesłanemu innemu skazanemu funkcjonariusze ujawnili schowany pod obudową telefon komórkowy - słyszymy.
Nielegalne substancje zostały zabezpieczone i przekazane Policji, a trefne przedmioty nie trafiły do adresatów. Dyrektor jednostki w każdym z przypadków wszczął czynności wyjaśniające.
Palnik Dekarski: Napisał postów [304], status [maniak]
No fajnie się tam bawią w tych zakładach karnych (: