• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 8080
    • Dodano: 2021-03-08 / 08:47
    • Komentarzy: 5

    Winda z technikiem spadła z 10. piętra. Państwowa Inspekcja Pracy opublikowała wyniki kontroli

    (Fot. Archiwum)

    Inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy stwierdzili między innymi brak odpowiednich zabezpieczeń do pracy na wysokości. Ustalono że poszkodowany nie miał żądnego doświadczenia związanego z pracą, jaką miał wykonywać.


    Do wypadku doszło 5 stycznia 2021 roku w trakcie prac przy demontażu kabiny windy w bloku przy ulicy Hubala w Opolu. Tego dnia trzech mężczyzn - dwóch obywateli Ukrainy oraz jeden Polak - pracowało przy demontażu windy osobowej, która znajdowała się pomiędzy 9 a 10 piętrem. Pracownicy otrzymali polecenie zamontowania elektrycznego wciągnika łańcuchowego. 26-letni serwisant znajdował się na kabinie windy, kiedy ta runęła z 9 piętra na sam dół. Mężczyzna doznał licznych złamań, w tym urazu kręgosłupa. Na miejsce zdarzenia zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej, o zdarzeniu poinformowana została także Państwowa Inspekcja Pracy. Poszkodowany 26-latek w stanie ciężkim trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.

    - Informację o wypadku w Opolu przy ulicy Hubala otrzymaliśmy chwilę po godzinie 14.00. Jak wstępnie ustalili nasi policjanci, w trakcie pracy związanej z demontażem kabiny windy, która zatrzymana była na 9 piętrze, na parter spadł 26-letni pracownik firmy serwisowej. Mężczyzna w stanie przytomności został przewieziony do szpitala, doznał urazu kończyny górnej i dolnej - przekazywała mł. asp. Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

    Wyniki kontroli wykazały, że kabina dźwigu w czasie prac miała odłączone zasilanie, zdemontowane liny nośne i była podtrzymywana wyłącznie za pomocą chwytaczy, będących wyposażeniem dźwigu. Nie zastosowano żadnych innych sposobów zabezpieczenia kabiny przed spadnięciem z 10 piętra w czasie jej demontażu. Po zamontowaniu uchwytu wciągnika w stropie szybu przez Denisa Z. na kabinę wszedł także Kamil B. Tuż po jego wejściu nastąpiło samoczynne opuszczanie się kabiny w dół. Denis Z. zdążył przeskoczyć na wspornik prowadnicy. Kamil B., opadając wraz z kabiną, także próbował przeskoczyć na wspornik prowadnicy, jednak nie utrzymał się i spadł na kabinę, która chwilę wcześniej zatrzymała się między parterem a piwnicą.

    Według ustaleń inspektorów PIP, poszkodowany Kamil B. ma wykształcenie podstawowe i nie posiada praktycznie żadnego doświadczenia związanego z pracami montażowymi i demontażowymi dźwigów osobowo-towarowych, gdyż wcześniej pracował jako magazynier w sklepach i magazynach. Także obecni na miejscu zdarzenia obcokrajowcy mają zaledwie kilkumiesięczną praktykę w pracy przy windach. Jeden z nich jest z wykształcenia inżynierem automatykiem, a drugi spawaczem.



    - Zdaniem inspektorów, do wypadku by nie doszło, gdyby podczas prac zastosowano dodatkowe zabezpieczenie windy przed samoistnym spadaniem. Dodatkowo prowadzący prace przedsiębiorca nie zapewnił pracownikom odpowiednich środków technicznych chroniących przed niekontrolowanym spadnięciem kabiny dźwigu oraz upadkiem z wysokości osób wykonujących prace demontażowe na wysokości. Za naganne kontrolerzy uznali m.in. niewłaściwy nadzór ze strony zleceniodawcy prac na wysokościach. Wykonujący montaż uchwytu do zamocowania wciągnika w szybie dźwigowym, stali na dachu kabiny zawieszonej na wysokości ok. 28 m nad poziomem parteru, nie mając środków ochrony indywidualnej w postaci szelek bezpieczeństwa z linką i amortyzatorem, chroniących przed upadkiem z wysokości - informuje PAP.

    Jak poinformował Tomasz Krzemienowski, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy w Opolu, PIP nałożyła kary na winnych zaniedbań kary pieniężne. Niezależne od PIP postępowanie prowadzi opolska prokuratura.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2021-03-08 14:14:33 [94.254.207.*] id:1609218  
    KK 35947: Napisał postów [3376], status [VIP] Reputacja
    Żeby mieć w jakiejś dziedzinie doświadczenie to najpierw trzeba popracować bez doświadczenia, chyba że sie dostaniesz do PIPu ;)

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [3]
    2021-03-08 14:24:49 [91.212.223.*] id:1609220  
    The Naturator: Napisał postów [2298], status [Szycha] Reputacja
    Najlepiej pod okiem kogoś kto takie doświadczenie posiada.
    2021-03-08 15:41:29 [194.29.183.*] id:1609231  
    KK 35947: Napisał postów [3376], status [VIP] Reputacja
    Najlepsze doświadczenie zdobywa się na własnych błędach, fakt trzeba mieć tyle instynktu aby nie było to ostatnie doświadczenie w życiu.
    2021-03-09 08:40:04 [217.173.195.*] id:1609259  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    W wielu zawodach nie wystarczy zdrowy rozsądek i myślenie. Trzeba mieć "instruktora" starszego kolegę/koleżankę który pokaże Ci co i jak.
    2021-03-08 10:09:58 [165.225.73.*] id:1609201  
    dontomasso: Napisał postów [4241], status [VIP] Reputacja
    tak to jest jak sie zatrudnia ludzi z lapanki

    Nick:
    Treść: