(Fot. Daggy)
(Fot. Pav)
Stacja położona jest na wysokości 800-1025 m. na zboczach Gór Orlickich. Jej lokalizacja oraz specyficzny, zbliżony do alpejskiego mikroklimat sprawiają, że śnieg w Zieleńcu leży przez 150 dni w roku. Start sezonu przypada zwykle na początek grudnia, natomiast koniec na przełom marca i kwietnia.
Infrastruktura narciarska to 29 wyciągów i kolei, w tym 5 nowoczesnych kanap i jeden wyciąg kanapowo-gondolowy oraz 23 kilometry tras o zróżnicowanym stopniu trudności. Dla osób stawiających pierwsze kroki na nartach bądź snowboardzie dostępne są stoki o łagodnym nachyleniu i wyciągi taśmowe. Na wszystkie wyciągi i koleje obowiązuje w kurorcie jeden wspólny karnet, który kupić można także online. Baza noclegowa w Zieleńcu to przeszło 1500 miejsc o zróżnicowanym standardzie w tutejszych hotelach, pensjonatach i kwaterach. Większość hoteli i pensjonatów położonych jest przy samych stokach. Obecnie z powodu 50% obłożenia sugerujemy, aby rezerwować z dużo większym wyprzedzeniem. Bez problemu można było znaleźć nocleg w pensjonatach lub hotelach położonych w odległości 10-15 kilometrów od stacji np. Polanicy Zdrój. Dojazd do ośrodka był także bezproblemowy. Na miejscu bez problemu można było wypożyczyć sprzęt narciarski.
Radzimy, aby wybierając się do Zieleńca do południa, być najlepiej w okolicach godziny 9:00 wówczas najłatwiej o miejsce parkingowe. W dzień roboczy znalezienie miejsca parkingowego do godziny 10:30 zajmowało kilka minut. Dojazd z Opola zajmuje średnio 2,5 godziny. Parkingi w okolicy Ski Arena są bezpłatne.
Jak funkcjonuje ośrodek w reżimie sanitarnym?
Przez cały czas otwarcia ośrodka przez megafon odtwarzano komunikaty dotyczące zasad obowiązujących na stoku oraz w trakcie kolejek. Apelowano przede wszystkim o zachowanie odstępów, oraz zakładanie masek. Jeden z komunikatów sugerował, by na wyciągu kanapowym, o ile nie spowoduje to zwiększonego gromadzenia się ludzi w kolejkach, wsiadały osoby wspólnie mieszkające bądź podróżujące. Z przestrzeganiem drugiej zasady było nieco trudniej, ale zwyczajowo to rodzina bądź znajomi razem wsiadają do kolejki. Jak podaje portal Skiinfo.pl.
"Wyniki badań przeprowadzonych przez szwajcarskich naukowców udowadniają, że ryzyko zarażenia koronawirusem podczas 12-minutowej jazdy gondolą jest sto razy mniejsze niż podczas normalnego dnia pracy w małym dwuosobowym biurze."
Co ciekawe, osoby stojące w kolejkach do wyciągów w zdecydowanej większości miały zasłonięte usta. Regularnie też chodzili pracownicy ośrodka głośno zwracając uwagę osobom bez masek o konieczności ich założenia, opornym, aż do skutku. Poszczególne podjazdy do bramek były oddzielone siatką, aby ułatwić zachowanie odstępów. W naszej ocenie dystans między ludźmi jest na tyle znaczący, że szanse na zbyt bliski kontakt z potencjalnym nosicielem są znacznie niższe niż na przykład w autobusie, sklepie czy windzie w bloku. Warto jednak powstrzymać się od zawierania nowych znajomości wewnątrz zamkniętych pomieszczeń.
Punkty gastronomiczne działają bez problemu. Można zamówić jedzenie na wynos, napić się gorącej kawy, herbaty lub grzańca na zakończenie dnia. Nie można nigdzie usiąść w zamkniętym pomieszczeniu, ale nie przeszkadza to w wypiciu czegoś gorącego na zewnątrz. W pobliżu kolejki Winterpol można zjeść robioną na miejscu smaczną pizzę z pieca, na podstawie oryginalnych włoskich receptur i składników.
Pomimo trwającego roku szkolnego można było spotkać wiele rodzin z dziećmi.
- Co roku przyjeżdżamy z dziećmi do Zieleńca na ferie, w tym roku było to niemożliwe, więc wzięliśmy parę dni wolnego od pracy i szkoły i korzystamy z zimy. Dzieci też nie mogą tylko siedzieć przy komputerze, ruch jest też bardzo ważny - mówi pan Jarek, który przyjechał z rodziną z Poznania.
Nie brakowało Czeskich sąsiadów, a wiele osób przyjechało na weekend nawet z północy Polski.
- Co roku jeździliśmy do Białki, w tym roku ze względu na pandemię w sumie pierwszy raz przyjechaliśmy do Zieleńca i jest tu zdecydowanie lepiej, mniej ludzi, trasy bardzo fajne i fajny klimat.
Kolejki w czwartek i piątek były większe niż rok temu w tygodniu, ale w największym szczycie na otwartych kanapach nie stało się dłużej niż 7-12 minut. Większość orczyków nie miała znaczących kolejek.
Stok jest oświetlony, więc można szusować codziennie od godziny 9:00 do 21:00. Nocna jazda to rozpoczyna się o godzinie 16:00 lub 18:00.
Ceny karnetów:
2 godziny 70 zł ulgowy 60 zł
4 godziny 95 zł 80 zł
5 godzin 100 zł 85 zł
7 godzin 110 zł 95 zł
16:00 - 21:00 65 zł /55 zł
18:00 - 21:00 55 zł/ 45 zł
Ze względu na specyficzny klimat w Zieleńcu sezon trwa aż do końca marca. Śniegu jest sporo, więc nawet przy dodatnich temperaturach w dzień, często nocą jest temperatura na minusie. Aktualne warunki narciarskie można sprawdzać na kamerach online i na stronie Zieleniec/.pl
