• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 9257
    • Dodano: 2021-02-01 / 19:12
    • Komentarzy: 12

    10-latka podjęła internetowe wyzwanie i zmarła. Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega

    (Fot. gov.pl)

    "Challenge" różnego rodzaju cały czas pojawiają się w sieci, a dzieci chcąc coś udowodnić innym, często w ukryciu przed rodzicami je wykonują. Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega. Internetowe wyzwania są popularne od lat, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Rodzice często nawet nie zdają sobie sprawy, że ich dziecko bierze w nich udział.


    W ostatnich dniach cały świat usłyszał tragiczną historię 10-letniej Antonelli z Palermo. Dziewczynka wzięła udział w rzuconym - w jednej z popularnej wśród młodzieży aplikacji - wyzwaniu. W "black out challenge" chodziło o zaciśnięcie sobie paska na szyi w celu utraty przytomności. Antonella nie żyje. Nieprzytomną dziewczynkę znalazła w łazience jej 5-letnia siostra.

    Niewinna z pozoru gra może mieć poważne i tragiczne konsekwencje. Dotyczy to przede wszystkim młodych ludzi, którzy prześcigają się w wymyślaniu kolejnych wyzwań. Często zadania, które trzeba wykonać są zabawne, ale i ryzykowne. Jeśli nastolatek zostanie wytypowany do wzięcia udziału w wyzwaniu i nie podejmie go, może narazić się na wykluczenie z grupy.

    - Dzieci często nie myślą o konsekwencjach. Działają pod wpływem impulsu w przekonaniu, że "mnie nic złego nie spotka". Nie w pełni rozumieją konsekwencje ryzykownych zachowań, ale za to szybko odczuwają gratyfikację wywoływaną przez te zachowania. Po części jest to związane z etapem rozwoju. Ważniejsza niż zagrożenie jest także akceptacja grupy. Dlatego warto, aby rodzic od samego początku, kiedy tylko córka lub syn zaczynają przygodę z internetem, był ich przewodnikiem po wirtualnym świecie - mówi Marta Witkowska, psycholog z Akademii NASK. - Rozmawiajmy z dziećmi o bezpiecznym korzystaniu z sieci. Mówmy o konsekwencjach, ale także o tym, że wszelkie problemy możemy rozwiązywać wspólnie. Interesujmy się tym, jak nasze dzieci spędzają czas online. I najważniejsze - świećmy przykładem - dodaje ekspertka.

    Zawsze warto porozmawiać z dzieckiem o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

    Po pierwsze - internetowe wyzwanie nie może w żaden sposób narażać jego zdrowia lub życia.

    Po drugie - warto pomyśleć o ochronie własnego wizerunku - czy wykonanie (i udokumentowanie w sieci) tego konkretnego wyzwanie nie narazi na szwank reputacji dziecka, nie stanie się ośmieszającą pamiątką, którą będzie można odnaleźć w internecie nawet po wielu latach?

    Po trzecie - dobrze jest zastanowić się, dlaczego tak naprawdę dziecko chce podjąć takie wyzwanie. Czy naprawdę ma ochotę się sprawdzić, czy dobrze się przy tym bawi? A może czuje, że powinno to zrobić, bo tego oczekują od niego rówieśnicy?

    - Naszą czujność powinny również wzbudzać sytuacje, w których widzimy, że dziecko angażuje się w wyzwania, które np. sprawiają ból. Może to być sygnał, że dziecko przeżywa trudne emocje i nie umie sobie z nimi poradzić w konstruktywny sposób. Jeśli tak się dzieje, warto zasięgnąć porady specjalisty - mówi psycholog Anna Borkowska z Akademii NASK. - Temat internetowych challenge'y może być dobrą okazją do porozmawiania o presji rówieśniczej i o tym, jak nie bać się mówić "nie" w trudnych sytuacjach. Warto przypomnieć dziecku, że każdą "grę" czy wyzwanie można przerwać i wycofać się z nich bez konsekwencji - dodaje ekspertka.

    Zabawa w podejmowanie wyzwań nie jest niczym nowym. To, co się zmieniło dzięki dostępowi do internetu, to możliwość dotarcia do nieporównywalnie większej grupy odbiorców. To, co kiedyś mogło zobaczyć ograniczone grono przyjaciół i znajomych, teraz może zobaczyć praktycznie cały świat. To duża pokusa dla młodych ludzi. Dlatego tak ważne, aby rodzice potrafili przekonać dziecko, że nie warto jej ulegać.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2021-02-02 08:30:41 [62.122.119.*] id:1607754  
    Tomasso Vega: Napisał postów [29], status [rozkręca się] Reputacja
    Challenge podjęła, zrealizowała, jest sławna na całym świecie! Tylko rodzice płaczą :-(

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2021-02-02 08:47:46 [217.173.195.*] id:1607762  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    I cały świat jeszcze o tym się dowiedział...
    2021-02-01 22:56:04 [88.199.172.*] id:1607747  
    24mikol: Napisał postów [1353], status [zrobił/a karierę] Reputacja
    Jaki % młodych ludzi w tym uczestniczy? Pytam, bo serwis opisał przypadek jednej dziewczyny z miasta 2,5tys km od nas a potem lud komentuje "bo teraz młodzież..."

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2021-02-02 08:47:12 [217.173.195.*] id:1607761  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    No właśnie. Niewielki, a jeszcze mniejszy daje się wkręcić. Kiedyś też dzieciaki robiły głupoty, ale nie było internetów dzięki którym o takim zdarzeniu dowiadywał się cały świat. Chyba każdy z nas może sobie przypomnieć sytuację z dzieciństwa która mogła skończyć się tragicznie, zazwyczaj ma się farta :)
    2021-02-01 20:38:07 [31.60.35.*] id:1607744  
    liberty: Napisał postów [5286], status [Szycha] Reputacja
    W wieku 10 lat powinna miec jako taka wyobraźnie i wiedzieć ze żle sie to skonczy - chyba ze miała autyzm...

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2021-02-02 08:45:05 [217.173.195.*] id:1607760  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    10 lat to jeszcze jednak niewiele w głowie. Przypomnij sobie jakie głupoty robiło się w jej wieku. Myślę, że każdy z nas jest w stanie przypomnieć akcję, która mogła skończyć się równie tragicznie. Zazwyczaj mieliśmy po prostu szczęście.
    2021-02-01 20:08:08 [178.252.17.*] id:1607743  
    PauloOp23: Napisał postów [3723], status [VIP] Reputacja
    Ja proponuje żeby jeszcze więcej mogły małolaty w sieci. Ta cała wolność w sieci doprowadzi do nie jednej tragedii. Tu niby piękna cyfryzacja a dzieciaki po kontach pajacują w sieci i robią rzeczy jakie nawet dorosłemu by przez myśl nie przeszły. Nagie 12sto latki na TikToku to już nie straszne nawet. Ale wieszające się czy okaleczające dla zabawy to już chore jest. A rodzic jest tu bezradny, jak zabroni to dzieciak albo ucieknie albo podpiepszy że dziecko maltretowane i urzędasy zrobią co najlepiej potrafią.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2021-02-02 08:43:10 [217.173.195.*] id:1607759  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    To fakt, rodzice muszą się zainteresować co robią dzieciaki w sieci. Ale kiedyś w realu też odstawiało się niezłe szopki, które często mogły zakończyć się równie tragicznie. Teraz o takich akcjach wie cały świat,właśnie dzięki internetowi, kiedyś to zostawało wśród najbliższych, w obrębie osiedla.
    2021-02-01 19:28:08 [5.173.104.*] id:1607740  
    tippmann: Napisał postów [7576], status [VIP] Reputacja
    miała swoje pięć minut :)))selekcja naturalna
    [-4]

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2021-02-01 20:00:31 [178.252.17.*] id:1607742  
    PauloOp23: Napisał postów [3723], status [VIP] Reputacja
    Idealnie ujęte
    [-4]
    2021-02-02 08:39:19 [217.173.195.*] id:1607758  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Bo od dziecka trzeba wymagać przewidywania konsekwencji swoich czynów i ogarnięcia większego niż u wielu dorosłych. Większość z nas za dzieciaka miała akcje, które przy odrobinie pecha mogły skończyć się równie tragicznie. To było dziecko.
    2021-02-02 00:12:51 [185.127.22.*] id:1607748  
    Rolnikos: Napisała postów [9257], status [VIP] Reputacja
    Poradniki jak zbudować bombę są ciekawsze.

    Nick:
    Treść: