(Fot. Dżacheć)
Sportowcy, kluby sportowe i trenerzy jak co roku będą łamać się opłatkiem przy akompaniamencie kolęd, jednak wyjątkowo nie w kościele w Opolu-Szczepanowicach. W tym roku ze względu na pandemię koronawirusa i zakaz organizacji takich uroczystości, zmieni się miejsce spotkania środowiska sportowego. Sportowy opłatek zostanie zorganizowany w opolskiej katedrze.
Wigilijne spotkania i tradycja łamania się opłatkiem już od wielu lat wychodzi poza stół rodzinny. Ponieważ podczas wieczerzy wigilijnej spędzamy czas głównie wśród rodziny i najbliższych, spotkania z przyjaciółmi, znajomymi i spotkania środowisk o wspólnych zainteresowaniach cieszą się dużą popularnością.
Na to spotkanie liczyło wiele osób z opolskich środowisk sportowych. - W tym dniu nie ma podziałów i zaciera się też granica wieku. Każdy z nas jest tutaj bo ma swój cel, pasję, plany na nadchodzący sezon i to takie fajne, że możemy poza wszelkimi podziałami spędzić te kilka chwil razem - mówi jeden z opolskich biegaczy.
- Jednym z powodów tej zmiany jest fakt, że pomysłodawca tej inicjatywy ksiądz prałat Zygmunt Lubieniecki, przeniósł się na zasłużoną emeryturę właśnie w okolice katedry - tłumaczy w rozmowie z Radiem Opole ksiądz Jerzy Kostorz.
Uroczystości w opolskiej katedrze rozpoczną się w środę 6 stycznia o godzinie 17.15 mszą świętą w intencji ludzi sportu oraz za tych, którzy odeszli w minionym roku ze sportowej rodziny.
