(Fot. Dżacheć)
Wielu z nas wigilię Bożego Narodzenia kojarzy z narastającym powoli apetytem na rodzinną wspólną wieczerzę. W wielu domach nie jadło się totalnie nic, aż do wieczora, kiedy nastawał czas na jedzenie do syta. Warto zwrócić uwagę, że na stole wigilijnym raczej nie ma mięsa - Tradycja mówi, że na wigilijnym stole królują ryby, ale czy rzeczywiście 24 grudnia katolików obowiązuje post?
- To, że prawo kanoniczne, które jest dla całego świata, nie ujmuje wigilii jako dnia pokuty, nie daje nam podstaw do kwestionowania naszej tradycji z tym dniem związanej - czytamy na portalu katolik.pl.
Zgodnie z Prawem Kanonicznym z 1918 roku w wigilię Bożego Narodzenia katolików obowiązywał post ścisły, łączący w sobie post jakościowy i ilościowy. Zatem w Wigilię można było zjeść tylko jeden postny posiłek do syta. Był to posiłek bezmięsny, a najczęściej wieczerza. Stąd w tradycji polskiej wigilijny posiłek spożywany jest wieczorem, a stół zastawiony jest mnóstwem doskonałych potraw z darów lasu, pola i wody.
Okazuje się, że przepisy prawa kanonicznego nie wprowadzają obowiązku stosowania postu ani jakościowego, ani ilościowego, w związku z czym możemy jeść co chcemy i ile chcemy. Każdy, kto pokusi się na zjedzenie kawałka mięsa w wigilię złamie polską tradycję, nie naruszy przepisów kanonicznych czy przykazania kościelne.
- To jest starą tradycją chrześcijańską, że wierni odmawiają sobie jedzenia pokarmów w Wigilię. Jest gorąca zachęta całego Episkopatu i my do tego apelu się dołączamy. Wiele osób pości i w tym dniu spożywa bardzo skromne posiłki - zachęca ks. Joachim Kobienia, rzecznik prasowy Diecezji Opolskiej.
Obecnie w prawosławiu ścisły post obowiązuje tylko do wieczornego posiłku. W kościołach protestanckich nie ma szczególnych uregulowań
Pedro: Napisał postów [8908], status [VIP]
Jak smakuje to ino jeść :D