(Fot. Zbyszek )
Informacja o zdarzeniu drogowym z udziałem dwóch samochodów osobowych wpłynęła do opolskich służb ratunkowych w niedzielę 20 grudnia około 16.30.
Kierujący samochodem osobowym marki Ford nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo poruszającemu się kierującemu Audi i doszło do zderzenia. Zdarzenie zarejestrowano jako kolizję, na szczęście nikt z uczestniczących nie został poszkodowany.
Czytelnicy zwracają uwagę, że do takich kolizji na drogach dojazdowych do centrum handlowego dochodzi nawet kilka razy dziennie.
Jesień i zima to czas kiedy warunki drogowe nie są sprzyjające dla kierowców. Wbrew pozorom - nawet wtedy kiedy temperatura jest dodatnia - nawierzchnia jest mokra i śliska. Poranną widoczność dodatkowo ograniczają mgły.
W takich przypadkach powinniśmy wzmóc naszą czujność i dostosować prędkość do warunków panujących się na drodze. Podczas takiej aury szczególnie niebezpiecznym manewrem jest wyprzedzanie, ponieważ warunki często ograniczają widoczność.
Zadbajmy też o właściwe ustawienie świateł. Zbyt niskiej może spowodować, że nie będziesz widział pieszego, a zbyt wysokie że oślepisz innego kierowcę. Jedynie prawidłowe ustawienie świateł przyczyni się do zwiększenia twojego i innych bezpieczeństwa. Pieszych natomiast zachęcamy do korzystania z elementów odblaskowych, które podczas mgły mają szczególne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa. To jak najbardziej dobry zwyczaj, który sprawi, że jesteśmy bardziej widoczni.
KK 35947: Napisał postów [3390], status [VIP]
Jak ja kocham przyglądać się tym wszystkim asom na parkingach centr handlowych jak ich pokonuje gąszcz alejek w Karolince i łamane pierwszeństwa w Turawa Park toż to kabaret najlepszego sortu a najlepszy w tym jest Solaris i jego automatyczny szlaban na parkingu naziemnym (piętrowym) co tam się odwala od chwili gdy wprowadzono czytniki tablic , no bo przecież się samo otwiera i wpuszcza no a później podczas wyjazdu cuś kurna mruga i nie puszcza .... ostatnimi czasy taki jeden krótkonogi "as przestworzy" zablokował wyjazd swoim struclem no bo słupek chciał cztery zeta a on nie miał no to polazł nieśpiesznym doniosłym krokiem karakana wzdłuż kolejki spienionych już kierowców do automatu przy windach, nauczył się obsługi zapłacił i takim samym tempem wrócił i wyjechał dostojnie , aha płacił kartą no i oczywiście miał OB na tablicach :)