- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 2053
- Dodano: 2020-12-04 / 20:48
- Komentarzy: 7
Nie wybrano "Młodzieżowego słowa roku". Kapituła konkursowa nie zgadza się na agresję słowną
Kreatywność, upolitycznienie i wulgarność. Jury konkursu na "Młodzieżowe słowo roku 2020" stanęło przed dość kontrowersyjnym popisem młodzieży. Dlatego w tym roku po raz pierwszy nie przyznano zwycięstwa dla nadesłanych pomysłów.
Pomysłowość młodzieży w tegorocznym konkursie na "Młodzieżowe słowo roku" przerosła moralność kapituły konkursowej PWN, która ostatecznie wolała uniknąć kontrowersji. Gdyby nie to, prawdopodobnie właśnie by ogłoszono, że najpopularniejszym słowem roku są: "julka" czy "odjaniepawlać".
Młodzieżowe Słowo Roku to plebiscyt organizowany przez Wydawnictwo Naukowe PWN we współpracy z projektem Słowa klucze w ramach inicjatywy Narodowego Centrum Kultury "Ojczysty - dodaj do ulubionych".
Za nami piąta edycja plebiscytu PWN na Młodzieżowe Słowo Roku 2020. Cieszyła się ona rekordowym zainteresowaniem. - Odnotowaliśmy 194 tysiące zgłoszeń. Wśród nich wiele ciekawych i słowotwórczo bardzo kreatywnych, takich jak "atencjusz", "rzepiara", czy "yś". Nie zabrakło odniesień do obecnej sytuacji w kraju i na świecie, m.in. będących odpowiedzią na pandemię i towarzyszące jej zjawiska, np. koronaferie, covidiota, zdalka - czytamy na stronie PWN.
Po raz pierwszy w historii plebiscytu kapituła postanowiła, że nie wyłoni zwycięskiego słowa. Decyzję podjęło jury w składzie: Marek Łaziński, Bartek Chaciński, Ewa Kołodziejek, Anna Wileczek.
- Zgodnie z regulaminem kapituła ma decydujący głos w kwestii werdyktu lub jego braku. Jako organizator plebiscytu pragniemy zaznaczyć, że podzielamy stanowisko jury i nie zgadzamy się, by plebiscyt przekształcił się w platformę promowania języka nietolerancji i agresji słownej. Mimo braku zwycięskiego słowa jury zadecydowało jednak, że na wyróżnienie zasługuje tozależyzm - jako wyraz najciekawszy formalnie i interesująco zdefiniowany - czytamy w oświadczeniu jury.
Ostatni etap plebiscytu zdominowały reakcje na komunikat jury dotyczący słowa julka. Wokół tej decyzji narosło wiele nieścisłości.
Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku organizowany jest przez Wydawnictwo Naukowe PWN od 2016 roku. Przez ostatnie lata wprowadził do powszechnej polszczyzny wiele słów i wyrażeń, wcześniej znanych głównie młodemu pokoleniu.
- W historii plebiscytu nie tylko Julka i p0lka były słowami, które opisaliśmy, ale nie dopuścilibyśmy do tytułu słowa roku. Do tej samej grupy należą rzeczowniki odimienne Janusz i Grażyna czy czasownik odjaniepawlać. Ten ostatni został w roku 2017 wyróżniony wśród oryginalnych neologizmów, ale wbrew nieprawdziwym informacjom rozpowszechnianym w mediach nie wygrał plebiscytu, został wyróżniony wśród oryginalnych formacji słowotwórczych - czytamy w oświadczeniu.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
liberty: Napisał postów [5286], status [Szycha]
Nie wybrano ? to babochlop lempart musi sie smucic wraz ze swoja "partnerka" w koncu tyle razy ameby umysłowe wypluwały ze swoich trzewi te prostackie słowo i nic z tego nie wyszło?