• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 1414
    • Dodano: 2020-11-15 / 16:38
    • Komentarzy: 0

    Męczarnie UNI w Gliwicach

    (Fot. Archiwum)

    Aż do tie-breaka trzeba było czekać na rozstrzygnięcie

    W końcu opolskie siatkarki wróciły do gry! Aż miesiąc trwała przerwa spowodowana przypadkami koronawirusa w zespole. Po powrocie czekał je wyjazd do Gliwic - na derby akademickie.

    Pierwszy set poszedł zgodnie z planem. Opolanki od początku miały małą przewagę nad gospodyniami, by ostatecznie zwyciężyć 25:22. Jednakże, Gliwiczanki szybko się obudziły, wyeliminowały swoje błędy i zdominowały Opolanki, kończąc seta 25:17. Trzecia partia znów padła łupem rywalek UNI, w podobnym scenariuszu, lecz tym razem czteroma oczkami.

    Czwarty set był o życie podopiecznych Nicoli Vettoriego. Był on bardzo wyrównany - gra punkt za punkt, piękne obrony, efektowne ataki - czyli to co mogło zachwycić kibiców przed monitorami. Gliwiczanki były blisko zakończenia spotkania, gdyż miały dwie piłki w górze, lecz ostatecznie to goście wygrali na przewagi 25:27. To wyraźnie pozytywnie podziałało na przyjezdne, które pewnie wygrały 9:15 i ostatecznie 2:3.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".