(Fot. Dżacheć)
Anita Kucharska-Dziedzic w piśmie do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi pyta o ilość hektarów ziem, które otrzymał Kościół katolicki w Polsce. Opolska młodzieżówka SLD pyta dlaczego za darmo i na jakie cele ta ziemia została przeznaczona.
- Chcemy wiedzieć czy to szło na usługi komercyjne, czy dla nas wszystkich. Mamy wykaz każdej konkretnej działki więc będziemy sprawdzać na co to poszło. To nasze wspólne dobro, które zostało przekazane za darmo i chcemy wiedzieć, na co to szło - mówi Paweł Kampa.
- Wojewodowie opolscy czyli pan Ryszard Wilczyński i Adrian Czubak przekazali na poczet kościoła 1904 hektary co stanowi najwięcej spośród wszystkich województw. Dziś o tę wartość pytamy w liście wojewodę opolskiego Adriana Czubaka. Z naszych wstępnych obliczeń wynika, że może być to kwota nawet 3,5 mld złotych - mówi Amadeusz Hoffman z Federacji Młodych Socjaldemokratów.
- Lewica nie jest przeciwko religii i kościołowi. W naszym klubie są działacze o wyznaniu katolickim, jesteśmy przeciw zachłanności. Od roku 1989 tych hektarów w całej Polsce jest 76 tysięcy. Kościół katolicki jest już po tych 30 latach bogatą instytucją i nie potrzebuje pomocy. Co roku na lekcję religii budżet wydaje 2 mld złotych, a te pieniądze można by wydać na niedofinansowaną służbę zdrowia. Prawie 200 mln złotych wydajemy na fundusz kościelny, kiedy brakuje w Polsce łóżek w szpitalach dla dzieci z problemami psychiatrycznymi. Przez ostatnie 5 lat ojciec Tadeusz Rydzyk dostał już od nas ponad 200 mln złotych, co jest kwotą absurdalną w obliczu ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie. Chciałbym by kościół wrócił do swoich korzeni i troszczył się o wiernych, a nie zaglądał im do łóżka - wylicza Michał Kalinowski, przedstawiciel młodzieżówki Wiosny.
Do sprawy wrócimy.
chrząszcz: Napisał postów [5398], status [VIP]
pytanie: czyj podpis jest w aktualnym konkordacie? p.23, więc się nie rzucajcie (Kwaśniewski & Buzek)