(Fot. Dżacheć)
Jak podkreśla Robert Bryk, dyrektor opolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, nowa lokalizacja, której zaletą jest przede wszystkim lepsza dostępność dla pacjentów, to pozytywny efekt pracy wicewojewody Violetty Porowskiej.
- NFZ realizuje swoją strategię poprzez wdrażanie różnych programów i procesów. Kolejnym pozytywnym efektem pracy wicewojewody Violetty Porowskiej jest zmiana siedziby opolskiego NFZ. Jednym z zadań realizowanym przez NFZ jest większa dostępność dla pacjentów. Podjęto decyzję o zmianie siedziby, która będzie odpowiedzią na ich potrzeby. Nasz plan jest taki, by 1 kwietnia 2020 roku w pełni przenieść siedzibę do nowej lokalizacji - mówi Robert Bryk, dyrektor opolskiego oddziału NFZ.
Podpisana została umowa najmu przy ulicy Ozimskiej 72A. Jest to miejsce z dobrym dostępem komunikacji miejskiej (dojeżdża tam 8 autobusów, w tym 5 z dworca). Mieści się tam nowoczesny budynek z możliwością utworzenia prawdziwej sali obsługi klientów wyposażonej w nowoczesne rozwiązania.
Sala obsługi pacjenta zacznie być przenoszona już w styczniu. Dyrektor podkreśla, że pacjenci będą na bieżąco informowani o etapach wygaszania obsługi przy ulicy Głogowskiej.
- To tam za chwileczkę będzie serce Opola. Nowa lokalizacja będzie miała wszystkie udogodnienia. Dyrektor opolskiego NFZ od zawsze stawiał za cel zmianę lokalizacji, dziś już wbijamy symboliczną łopatę - dodaje Violetta Porowska, wicewojewoda opolski.
Koszt przeniesienia siedziby to kwota około 100 tys zł. W najbliższej przyszłości planuje się także utworzenie trzech punktów zamiejscowych opolskiego NFZ dla ułatwienia kontaktu z urzędem. Będą to punkty w Nysie, Namysłowie i Kędzierzynie-Koźlu.
wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP]
Lepszy dojazd, lepszy dostęp dla pacjentów? Parking ma Aldi, nie wiem czy nie będzie konfliktu z marketem jak zaczną się zjeżdżać pacjenci. Sam biurowiec ma kilka miejsc parkingowych na krzyż. Ciekawe gdzie będą parkować pracownicy NFZ. Na Głogowskiej autobus podjeżdżał pod sam budynek. Tutaj będzie trzeba dojść albo spod sądu albo z Horoszkiewicza. Nie wiem czy ludzie z NFZ nie słyszeli, że po przeniesieniu tam poczty ludzie narzekają, że nie tam bezpiecznego dojścia dla pieszych, trzeba chodzić między jeżdżącymi samochodami.