Basen w Ozimku czekał tylko na "wlanie wody", jednak nigdy nie został oddany do użytku

Ośrodek Leczniczo-Rehabilitacyjny Pracowników Huty Małapanew - taką oficjalną nazwę miał nosić opustoszały obecnie obiekt. Czekał tylko na ostatnie odbiory, właściwie na symboliczne wlanie wody... Kompleks basenowy w Ozimku powstał jeszcze w latach 70-tych, lecz nigdy nie został oddany do użytku.

Potężna inwestycja powstała w latach 70-tych, czyli w czasach, kiedy Huta przeżywała swoje lata "świetności". W latach 60 i 70-tych Huta była kuźnią kadr dla polskiego odlewnictwa, zatrudniała wówczas ponad 7 tysięcy osób. Posiadała własny zakład badawczy. Ściśle współpracowała z AGH w Krakowie i innymi uczelniami w zakresie prac badawczo-rozwojowych.

Ośrodek Leczniczo-Rehabilitacyjny Pracowników Huty Małapanew miał być miejscem wypoczynku i rehabilitacji pracowników Huty, ale nie tylko. Na terenie ośrodka wybudowano dwa baseny (kryty i otwarty), o długości 50 i 25 metrów, ponadto powstało zaplecze hotelowe, pomieszczenia na gabinety rehabilitacyjne.

Wszystko doprowadzono do stanu surowego a wraz z pierwszymi kłopotami finansowymi huty, inwestycja zamarła. Ostatecznie Huta Małapanew ogłosiła upadłość, gmina Ozimek odkupiła kompleks od syndyka za ułamek jego wartości i latami szukała inwestora dla tego obiektu.

W 2009 roku za 600 tys. zł od gminy Ozimek kompleks odkupiła firma P.W VEGAS.PL. Niestety po dość krótkim czasie rozpoczęte prace ustały. W międzyczasie obiektem zainteresowanych było jeszcze kilku inwestorów, jednak obiekt jak stał, tak w dalszym ciągu stoi i niszczeje.

Dowiedzieliśmy się, że obiekt nadal jest własnością inwestora prywatnego, prawdopodobnie którejś ze spółek firmy P.W Vegas.pl.

- W tej chwili spółka firmy przejęła ten obiekt. W tamtym roku mieli rozpocząć budowę. Rozpoczęła się tam wycinka drzew, ale teraz widać, że znów jest cisza. Oni cały czas deklarują, ze będą na tym terenie coś robić, a jak jest wszyscy widzimy. Wcześniej była taka możliwość, że gmina mogła odkupić obiekt za niższa cenę, jednak odeszliśmy od tego, nie weszliśmy w ten wymóg. Firma przedstawiła nawet radzie gminy swoje plany co do tego obiektu, obecny stan miał być wyburzony a nowy kompleks skierowany na osoby starsze, rehabilitację. Firmie zostało wydane pozwolenie na rozbiórkę obiektu, jednak nic w tym temacie nie zostało zrobione - tłumaczy Zbigniew Kowalczyk, zastępca burmistrza Ozimka.