Dlaczego nikt nie powstrzymał wycinki drzew przy ulicy Marka z Jemielnicy?

(Fot. Dżacheć)

Mieszkańcy zwrócili uwagę na wielką wycinkę drzew przy ulicy Marka z Jemielnicy. Prace wycinkowe w Opolu są prowadzone przez kolej i mają na celu poprawę bezpieczeństwa - jak wyjaśniają przedstawiciele PKP.

- Kasztany przy ulicy Marka z Jemielnicy zostały wycięte. Wiemy już, że stoi za tym PKP ciekawe co w zamian posadzą? - zastanawia się czytelnik Grzegorz. Inni Opolanie żalą się na portalach społecznościowych, że nikt nie zrobił nic w kierunku zapobiegnięcia tej katastrofie.

Jak się okazuje, prace w Opolu to element większej całości mającej na celu obowiązek zachowania bezpieczeństwa ruchu kolejowego. PKP prowadzi wycinkę drzew i krzewów wzdłuż odcinka torów pomiędzy Wrocławiem, a Bytomiem. Przeprowadzona wycinka obejmuje pas szerokości 15 metrów z obu stron linii kolejowej

- Prowadzone przez kolej wycinki są związane z modernizacją linii kolejowej i wynikają wprost z obowiązujących przepisów dotyczących bezpieczeństwa ruchu kolejowego. Mamy jednak nadzieję, że kolej ograniczy wycinki drzew do absolutnie niezbędnego minimum oraz, że pojawią się nasadzenia zamienne - informują władze miasta Opola.

Okazuje się, że cięcia PKP Polskie Linie Kolejowe wykona wzdłuż linii kolejowych nr 132 Bytom - Wrocław (widoczna wycinka drzew wzdłuż ulicy Marka z Jemielnicy) , nr 287 Opole Zachodnie - Nysa oraz nr 301 Opole Główne - Namysłów.

Jak się dowiedzieliśmy, na wskazanym odcinku zostanie usuniętych ponad 8,5 tysiąca drzew, które zagrażają bezpośrednio bezpieczeństwu.

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. tłumaczy "obowiązkową" wycinkę drzew tym, że drzewa znajdujące się na nasypach kolejowych mogą zakłócić prawidłowe prowadzenie ruchu kolejowego, zakłócić działania urządzeń i obiektów elektrycznych, a także utrudniają widoczność sygnałów i wskaźników, a często także pociągów.

Gatunki wycinanych drzew to m.in.: klon zwyczajny, orzech włoski, jesion wyniosły, wierzba biała, leszczyna, kasztanowiec zwyczajny, topola czarna, świerk pospolity oraz świerk kłujący. - Przewrócone drzewa mogą spowodować uszkodzenia taboru, jak i doprowadzić do wykolejenia pociągu, przez co stanowią zagrożenie życia i mienia - informują przedstawiciele PKP.