(fot: KWP Opole)
O tajemniczej śmierci 63-letniego mężczyzny, informowaliśmy trzy dni temu. 2 kwietnia nad ranem, na terenie portierni jednego z zakładów, znaleziono jego zwłoki.
Zabezpieczone na miejscu ślady, od początku wskazywały, że doszło tam prawdopodobnie do włamania. - W portierni panował nieporządek, na ziemi leżały porozrzucane przedmioty. Jak twierdzili pracownicy, zginął również zestaw komputerowy, samochód polonez, oraz 430 litrów oleju napędowego - relacjonuje nadkom. Maciej Milewski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Szybko ustalono także, że mężczyzna zmarł najprawdopodobniej wskutek zadanych mu przez kogoś obrażeń.
Niespełna 24 godziny później kryminalni z Głubczyc i Opola, namierzyli czterech mężczyzn podejrzewanych o dokonanie zabójstwa portiera. 3 kwietnia rano, w mieszkaniach na terenie Opola funkcjonariusze zatrzymali: 29-letniego Krzysztofa W., 27-letniego Piotra P., 26-letniego Krzysztofa P. oraz 18 –letniego Pawła W. Odzyskano także skradziony samochód, paliwo i część zestawu komputerowego.
Decyzją prokuratury, jeden z mężczyzn - Krzysztof P. odpowie za zabójstwo i kradzież z włamaniem, za co grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia. Pozostali mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za które grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10.
Sąd Rejonowy w Głubczycach aresztował Krzysztofa P. na 3 miesiące. Krzysztof W. i Piotr P. trafili póki co za kratki na 2 miesiące, a wobec Pawła W. sąd zastosował dozór policji.
sweety2406: byles dobrym kolega Krzysiu :(