(fot. archiwum)
Policjanci zatrzymali kolejnego mężczyznę w sprawie nielegalnego składowania chemikaliów w magazynie w Dąbrowie pod Opolem.
- w piątek 13 lipca prokuratura przeprowadziła śledztwo w sprawie składowania odpadów chemicznych w Dąbrowie Niemodlińskiej pod Opolem. Przedstawiono zarzut 38-letniemu Pawłowi T. składowania opadów zagrażających życiu i zdrowiu człowieka, bądź spowodowania zanieczyszczenia gleby, jak również stanowienia zagrożenia dla świata zwierząt i roślin. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i zaprezentował linię obrony. Linia ta będzie weryfikowana w toku dalszego postępowania. Wobec mężczyzny nie zastosowano środków zapobiegawczych, ponieważ odbywa on karę pozbawienia wolności. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
W środę, 18 lipca zakończono usuwanie składowanych w magazynie substancji chemicznych, które wykonała profesjonalna firma zajmująca się usuwaniem odpadów. - Tym czynnościom towarzyszyło pobranie próbek do badań. Działalność na tym terenie była nielegalna i nie będzie kontynuowana - dodaje Stanisław Bar.
Przypomnijmy, że składowisko nielegalnych odpadów chemicznych odkryto w czerwcu. 40 pojemników o pojemności 1000 litrów oraz 30, 200-litrowych beczek było składowanych w magazynie w Dąbrowie przy ulicy Opolskiej.
KubaXY: Napisał postów [3332], status [Szycha]
Za co zarzuty??? Cala polska to przeciez oficjalnie smietnik UE