(Mister Opolszczyzny Bartłomiej Zajda Fot. Dżacheć)
(Na zdjęciu: Mister Opola Łukasz Szczerba)
W finale konkursu Mister Opolszczyzny o tytuł walczyło 10 kandydatów. Największą popularnością wśród widowni cieszył się pokaz strojów casualowych oraz garniturów, które zostały uszyte na miarę dla kandydatów przez sponsora głównego konkursu Pierre Cardin.
Kandydaci na Mistera Opolszczyzny przeszli wiele tygodni ciężkiej pracy nad swoją formą, wyglądem i prezencją na scenie. Choreografia, jaką zaprezentowali podczas pokazów wzbudziła podziw zarówno publiczności jak i jury.
- Bardzo się cieszę, chciałam podziękować wszystkim za to, że 3 lata już odbywa się ta gala i dokładamy wszelkich starań, by wszystko wyszło sprawnie. To są naprawdę świetni ludzie, którzy mimo tego, że nigdy nie tańczyli zrobili świetną robotę - przyznaje Elżbieta Podejko-Duda, choreograf.
Jury postanowiło przyznać tytuły:
Mister Opolszczyzny 2018 dla Bartłomieja Zajdy z numerem 3.
- Jestem zaskoczony, nie będę ukrywał. Piękna chwila i piękne momenty. Próby były dokonane w takim stopniu, że nawet stres był opanowany do perfekcji. Na co dzień kontynuuję naukę na studiach magisterskich o specjalności samochodów osobowych i ciężarowych. Tym konkursem chciałem przedłużyć swoją młodość, po sesjach bardzo spodobał mi się fotomodeling, dlatego mam nadzieję, że w przyszłości skorzystam z tego - mówił po gali Bartłomiej Zajda.
Mister Opola dla kandydata z numerem 1. Łukasza Szczerby, został on również nagrodzony tytułem Mister Foto Opolszczyzny 2018.
I Wicemister Opolszczyzny 2018 dla Krzysztofa Ślawskiego, kandydata z nr 9.
II Wicemister Opolszczyzny 2018 dla Bartłomieja Barańskiego, kandydata z nr 6.
Najsympatyczniejszy Mister Opolszczyzny dla Michała Bernatowicza, kandydata z nr 2.
Jury postanowiło uhonorować jeszcze jednego finalistę, który dostał automatyczny awans do ćwierćfinału wyborów Mistera Polski 2018. Poprzez otrzymanie od sędziów "zielonej karty" ćwierćfinał zapewnił sobie Dariusz Tkaczuk.
Gaz: Napisał postów [5450], status [VIP]
Nie takim obciągałam.