(fot. Dżacheć)
Ponad dwadzieścia foodtrucków znowu gości na Placu Jana Pawła II, gdzie mobilni restauratorzy serwują opolanom dania i napoje z różnych kuchni świata. W ofercie między innymi przysmaki z Hiszpanii, Węgier, Włoch, Stanów Zjednoczonych, Tajlandii, Chin czy Meksyku.
- Serwujemy kuchnię meksykańską, a raczej połączenie Tex-mex czyli smaków Teksasu i Meksyku. Głównie na takich wyjazdach podajemy burrito. Mięso wołowe z przyprawami, przede wszystkim z kuminem, to jest najważniejsza przyprawa u nas. Do tego różne warzywa i zapiekamy to wszystko w tortilli. - mówią przedstawiciele Panczo - Do Opola przyjechaliśmy już po raz trzeci i za każdym razem się coś fajnego dzieje i jest sporo ludzi.
Wśród rozmaitej oferty nie brakuje także coraz bardziej autorskich i oryginalnych pomysłów od polskich przedstawicieli obwoźnego jedzenia.
- Serwujemy gofry bąbelkowe. Jest to tradycyjne ciasto gofrowe, tylko podawane z formie takich bąbelków, wsadzane do rożka. Do wyboru: z lodami, bitą śmietaną, ciasteczkami i innymi dodatkami. - mówi Tomek z Bubblove.
Oprócz oferty gastronomicznej można wybierać także pomiędzy stoiskami wielu browarów jak Brewera, Nepomucen, Brokreacja, Kazimierz, Hajer czy Browar Śląska Alternatywa.
Dodatkowo na terenie przed Teatrem im. Jana Kochanowskiego wystąpią na scenie plenerowej artyści będący częścią Opole Songwriters Festiwal. W piątek zagrała Dianka, sobotę uświetni występ zespołu Lata Dwudzieste, a niedzielny koncert da Sambor.
Foodfest potrwa cały weekend i zakończy się w niedzielę o godzinie 20:00.
marcusczarny: Napisał postów [142], status [wyjadacz]
A ja właśnie wróciłem z Oktoberfestu w Krośnicy. Ktoś we wcześniejszym artykule o festynie piwa w Opolu Malinie dopytywał się czy będzie oryginalne piwo z Oktoberfestu, to mogę powiedzieć że w Krośnicy leją Paulanera i Lobkowicz, dodatkowo Raciborskie i Namysłów. Każdego spróbowałem parę razy, także faza jest :)