(fot: KWP Opole)
Jak ustalono z pomieszczeń firmy skradziono specjalistyczne wyposażenie służące do prowadzenia jej działalności. Zginęły spawarki, wiertarki magnetyczne, szlifierki i inne narzędzia o wartości ponad 25 000 złotych.
Poszkodowany przedsiębiorca został poinstruowany przez policjantów jak zachować się w przypadku ponownego kontaktu z osobą żądającą okupu.
Do kolejnej rozmowy telefonicznej doszło już następnego dnia. Wtedy też, żądający okupu mężczyzna określił godzinę oraz miejsce spotkania.
- Po podłożeniu we wskazanym miejscu okupu, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który po chwili podjął paczkę. Kolejny telefon wskazujący miejsce ukrycia skradzionego wyposażenia firmy był finałem tej akcji - relacjonuje podinsp. Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Podejrzany mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania, do którego wrócił zaraz po wzięciu okupu. Zatrzymanym okazał się Andrzej G., 45 letni mieszkaniec Zdzieszowic.
Podejrzanemu postawiono zarzuty kradzieży z włamaniem i żądania korzyści majątkowej za zwrot skradzionego mienia. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Next: Napisał postów [519], status [rozpisany/na]
Na szczęście jest CSI i "Horeszjo" :D:D