(fot: IC Opole)
Na papierosy nielegalnego pochodzenia funkcjonariusze natrafili w pociągu jadącym z Przemyśla. W bagażu jednego z mieszkańców Dolnego Śląska, znaleziono 10 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.
- Właścicielem towaru okazał się mieszkaniec Dolnego Śląska, usiłujący przekonać funkcjonariuszy, że „w domu wszyscy palą” i taka ilość papierosów pokryje wyłącznie potrzeby rodziny i to na krótki czas. Stąd konieczne jest zaopatrywanie się na wschodzie, gdzie jest trochę taniej - relacjonuje Tomasz Nowak, rzecznik opolskich celników.
Celnicy nie dali się jednak przekonać podróżnemu, który musiał przerwać jazdę i wysiąść w Opolu razem ze swoim pokaźnym bagażem. Przemycone papierosy trafiły do magazynu. Mężczyźnie, który ostatecznie przyznał się, że miał świadomość, iż wiezie przemycony towar, grozi wysoka grzywna, którą wymierzy sąd.
medyk: Napisał postów [366], status [pismak]
lepiej przemycać papierosy niż reklamować święte,wspaniałe, boskie, wierzące, cudowne medaliki, za to powinni karać!!