50-latka w wydychanym powietrzu miała ponad dwa promile alkoholu. (fot: Seeb)
51-letnia mieszkanka Opola jadąc od strony ulicy Częstochowskiej wjechała na skrzyżowanie z Głogowską nie zważając na czerwone światło. Pech chciał, że w tym czasie od strony centrum na skrzyżowanie - zgodnie z przepisami - wjechał inny samochód, który zderzył się z kierowanym przez kobietę twingo. Ranna została kierująca mazdą kobieta.
Sprawczyni wypadku zatrzymała się dopiero kilkadziesiąt metrów dalej na ulicy Głogowskiej. Jak się okazało, w wydychanym powietrzu miała ponad dwa promile alkoholu.
- Kobieta nie posiadała aktualnego ubezpieczenia OC, miała nieważny przegląd techniczny pojazdu, a także stare prawo jazdy - mówi Aleksandra Wnuk - z zespołu prasowego opolskiej policji.
Tej nocy kobieta była kontrolowana.
- Około 20.00 otrzymaliśmy informację, że na parkingu przy jednej z ulic w Opolu prawdopodobnie pijana kobieta chce ruszyć samochodem - relacjonuje mł. asp. Marzena Grzegorczyk z opolskiej policji.
Na miejsce policyjny patrol zastał śpiącą za kierownicą swojego auta kobietę. Samochód nie miał powietrza w przednim kole. - Ponieważ nie było podstaw do jej zatrzymania policjanci pouczyli kobietę, że stan w jakim się znajduje nie pozwala jej na prowadzenie auta. Ta posłusznie zamknęła samochód i udała się w stronę domu - dodaje mł. asp. Grzegorczyk.
~Wielki Brat~: Spokojnie to tylko awaria.