(Fot. Dżacheć)
Zdaniem prezydenta miasta ekspertyza prawna dotycząca wniosku do wojewody jest bezpodstawna. Według niego dotyczyć ma tylko jednej kartki z pismem przewodnim, które podpisał. Wniosek oraz całą dokumentację złożyła Rada Miasta.
- Starosta Lakwa kieruje się manipulacjami. Możemy zaobserwować manipulację po pierwsze w tym, że cała ekspertyza odnosi się tylko do pisma przewodniego. Starosta próbuje przekonać, że to odnosi się do całego wniosku, a tymczasem tu chodzi tylko o to jedno pismo - tłumaczy Arkadiusz Wiśniewski.
Prezydent wskazując przykładowe treści uchwał rad miast: Rzeszowa, Zielonej Góry czy Olsztyna (pod Częstochową) podkreślił, że Rada Miasta Opola wzorowała się na nich. A te były wcześniej zaakceptowane przez rząd.
- To są uchwały sprzed kilku lat, np. w Rzeszowie od 10 lat trwa procedura powiększenia miasta i wtedy jak składano tę uchwałę, ten wniosek, to było zaakceptowane. My jako Opole po prostu to powtórzyliśmy - dodaje Wiśniewski.
Prezydent Opola zarzucił także staroście opolskiemu niegospodarność.
- Budżet ma dziurawy jak ser szwajcarski, niewyremontowane drogi powiatowe, szkoła, którą ma pod swoją opieką jest do likwidacji. Starosta nie ma pieniędzy, a wydaje je na ekspertyzy - kwituje prezydent miasta.
rosomak200: Napisał postów [11933], status [VIP]
Jedż z nimi arek jak z trzodą w afryce.