W czwartek 11 sierpnia około 19.00 nad jeziorem przechodziła naprawdę silna burza z porywistym wiatrem. Niekorzystne warunki pogodowe panowały w całym województwie.
- W wyniku silnego podmuchu wiatru na przystani przy hotelu Rybak przewrócił się, a następnie zatonął jacht. Natychmiast z bazy wypłynęła łódź dyżurna WOPR Nysa. Po dotarciu na miejsce i podczepieniu zatopionego jachtu podjęliśmy próbę doholowania jednostki do brzegu. Jednak nasza jednostka nie miała na tyle mocy i wsparcia udzielili nam policjanci wodni, którzy dysponują odpowiednią łodzią. Ona poradziła sobie z doholowaniem zatopionego jachtu do bazy WOPR, gdzie przy pomocy specjalistycznego pojazdu oraz motopompy wydobyliśmy na brzeg jednostkę i przekazaliśmy szczęśliwemu właścicielowi - czytamy w relacji WOPR Nysa.
To nie wszystkie zdarzenia wodne wynikające z niesprzyjających warunków pogodowych.
Na jeziorze Dużym w Turawie w wyniku silnego podmuchu wiatru została przewrócona jedna z łódek, na której przebywały dwie osoby. Poszkodowani zostali wyciągnięci z wody przed przyjazdem na miejsce strażaków, na szczęście nic złego im się nie stało.
Piotr Bugiel: Właśnie siedzę w lesie i pisze z laptopa generalnie chciałbym powiedzieć że i tak mnie nie znajdziecie! widziałem wszystkie 4 części Rambo i potrafie sie maskować! a i jeszcze jedno jestem niewinny i moja matka nie szczeka na pociągi... ch.w.d.p.