Adam Miętkowski ze Sztumu jest stałym gościem na zlocie. Co roku wprowadza nowe modyfikacje w swojej "Indiance".
- Kiedy zaczynaliśmy zlot nie spodziewaliśmy się, że doczekamy dekady. Wtedy, 10 lat temu, na pierwszym zlocie pojawiło się zaledwie kilka samochodów. Dziś mamy absolutny rekord ponad 400, a wśród nich cała plejadę gwiazd Europy – mówi Aleksandra Donocik z telewizyjnego Studia Brawo, które jest organizatorem zlotu Master Truck. - Mieliśmy niespodziankę od naszych uczestników, którzy przygotowali dla nas w piątek tort i życzenia, a do tego przynieśli oponę wypełnioną kwiatami. Łezka się w oku zakręciła i to nie jedna – dodaje Donocik.
Obecność na zlocie w Polskiej Nowej Wsi to dla wielu kierowców tuningowanych ciężarówek obowiązek. - Na Master Truck przyjechałem ze Sztumu na Pomorzu. Za mną już parę edycji tej imprezy i mogę stwierdzić, że z roku na rok poziom jest coraz wyższy. Ja staram się zawsze przywieźć tutaj jakieś nowe modyfikacje. Zwiedzający zlot bardzo szybko je wyłapują – mówi Adam Miętkowski, kierowca „Indianki”. - Na drogach i tak mamy już sporo agresji więc nie chciałem żadnych konfliktów, toporków czy wojny. Dlatego postawiłem na kobietę – dodaje Miętkowski.
Jak tuning ciężarówki ma się do kontroli drogowych? Co o zlocie mówią zwiedzający? Zobacz relację wideo z Master Truck 2014.
Rex: Napisał postów [4658], status [VIP]
Ja tyle ciężarówek na co dzień na polskich autostradach widzę że nie mam ochoty jeszcze w dzień wolny je oglądać. Dziwią mnie ludzie którzy płacą za patrzenie na te szkodniki polskich dróg. Tiry na tory. Prosta impreza dla prostych ludzi którzy nie wiedzą jak spędzić wolny dzień (mają alternatywę hipermarket albo piknik szoferski żenujące)