Na pierwszy rzut oka może się wydawać że to kolejny portalik który niczym się nie wyróżnia i szybko upadnie. Nie dajmy się jednak zwieźć! Na to przecież liczy Pani Jadzia z agencji pracy, która wysysa tylko nasze pieniądze. Ale do rzeczy, co daje nam owa witryna? Daje wiele. Wpisując w przeglądarce www.job-profi.pl nasz wzrok od razu przyciągną artykuły - dla nas, o nas, o naszych sprawach i problemach. Zadajmy sobie więc pytanie, czy przezwyciężyć naszą niechęć do czytania i poświęcić trochę czasu który zwykle przeznaczamy na fejsa bądź demoty czy dalej ćwiczyć się w narodowym sporcie, jakim bez wątpienia jest narzekanie.
Co z tymi spodniami?
Oczywiście nie ma takiego obowiązku, praca w BMW to nie to samo co Oktoberfest. Przeglądając teksty zamieszczone na witrynie, warto zajrzeć do poradnika dla pracującego. Znajdziemy tam np. informację jak wykorzystać odpowiednio urlop, bo przecież każdy chce pracować jak najmniej a dostawać grubą kasę. Szperając w innym dziale natkniemy się na garść ogólnych wiadomości które co prawda niekoniecznie są interesujące ale przydatne np. austriackie autostrady. Mapy z rozmieszczeniem radarów niestety nie ma ale są za to informacje o ograniczeniach prędkości czy winietach. Kto nie lubi spać a zwiedzać po szychcie, ten znajdzie kilka ciekawych propozycji na zabicie czasu. Prócz wspomnianego Oktoberfestu założyć skórzane portki można w Wiedniu, gdzie co roku odbywa się Wiener Wiesn Fest. Dobrze zapoznać się także z informacjami o zwrotach podatku i zasiłkach rodzinnych. Odkrywczych na job-profi.pl nie znajdziemy, tyle ile tureccy koledzy przybywający nie tylko z swoją rodziną ale całą wioską nie zarobimy, mimo to warto się dowiedzieć jak dać pstryczka niemieckim urzędnikom i skubnąć coś dla siebie. Na job’ie znajdują się także informacje dla osób które wszystko sobie przeliczyły na kalkulatorkach (albo i nie) i stwierdziły że lepiej założyć firmę za granicą aniżeli w tkwić w tutejszym marazmie. Poradnik godny polecenia. Radzimy nawet jak korzystać z samochodu firmowego czy oszczędzać na kosztach podróży!
Czy Arnold Schwarzenegger naprawdę włamał się do siłowni?
Włamał się! I to w niedzielę – prawdziwy tytan pracy. No właśnie, praca a dokładnie oferty czyli druga część i funkcja strony. Po co nam pośrednicy skoro kilkoma kliknięciami możemy sami sobie poprzeglądać oferty niemieckich czy austriackich pracodawców. Niestety bankierzy z Szwajcarii nie chcą dać nikomu zarobić i scyzoryki składają sami… To co odróżnia job-profi.pl od innych portali to możliwość bezpośredniego kontaktu z zachodnimi firmami czy to z strony pracownika czy pracodawcy. Wystarczy się zarejestrować i już jesteśmy w bazie. Teraz pozostaje już tylko czekać na pierwszego maila z ofertą od dyrektora firmy z Berlina. To jednak nie wszystko. Studenci mają możliwość znalezienia atrakcyjnych ofert na odbycie praktyki czy stażu w zachodniej firmie. Chyba nie musimy mówić iż zamiast czekać na cud lepiej czegoś się nauczyć, na dodatek zarabiając w euro! Ci co ciągle zadają sobie pytanie „jak żyć?” i żyją tu, na Opolszczyźnie też mogą znaleźć coś fajnego. Otóż okazuje się że właściciel dużej firmy - Hannes z Linzu też może zainwestować w naszym kraju. Kogo będzie szukał? Ludzi którzy potrafią szprechać! Takie oferty (o dziwo) też się pojawiają.
Słowem podsumowania – wiedzcie że coś się dzieje. A dzieje się na plus. Portal otwiera przed nami pracownikami szeroką gamę możliwości. Mówi się że za darmo umarło a tu proszę! Wszystko odbywa się szybko łatwo i przyjemnie a co najważniejsze bez żadnych kosztów. Do czytania samych artykułów nie trzeba się nawet rejestrować! Jeśli jednak ktoś chce pracować w Niemczech i sam chce sprawdzić czy nie musi nosić skórzanych spodni – zachęcamy do rejestracji i aplikowania na oferty pracy.
www.job-profi.pl
~Piotr, Redakcja serwisu job-profi.pl
..:: artykuł sponsorowany ::..
