(fot: zdjęcie ilustracyjne / archiwum)
- Około 1:45 na terenie Discoplexu A4 złapano na gorącym uczynku trzech mężczyzn, którzy wnieśli a następnie na terenie lokalu wylali silnie śmierdząca substancję – informuje na swoim oficjalnym funpage'u Discoplex A4.
Te doniesienia potwierdza lokalna policja. - W nocy z soboty na niedzielę, po informacji od ochrony dyskoteki, zatrzymaliśmy trzy osoby w tym dwóch mieszkańców Dolnego Śląska – mówi st. asp. Jarosław Waligóra, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach. - W ramach czynności przeszukany został także samochód, którym mężczyźni przyjechali na dyskotekę. Zabezpieczono w nim opakowania ze śladowymi ilościami silnie śmierdzącej substancji – dodaje Waligóra.
Cała trójka trafiła na komendę. - Jeden z mężczyzn przyznał się do rozpylenia substancji w wejściu do dyskoteki i został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych za zakłócenie ładu i porządku w miejscu publicznym, a pozostała dwójka została jedynie wylegitymowana. Po kilkudziesięciu minutach, całą trójkę zwolniono – relacjonuje rzecznik KPP w Krapkowicach.
- Funkcjonariusze sprawę uznają za zamkniętą. Ich czynności nie zmierzają w żadnym innym kierunku jak tylko wykroczenie, którego sprawca został ujęty – podkreśla asp. Jarosław Waligóra.
Właściciel Discoplexu A4 nie chce na tę chwilę komentować sprawy.
duga: Napisał postów [1491], status [Szycha]
nie rozumiem tego.. zaklocenie ladu i porzadku? przeciez to dzialanie na szkode firmy, narazenie na utrate zyskow, utrata dobrej reputacji. przeciez to znaczna szkoda, a konsekwencje moga byc niesamowicie wysokie. w d*pie mam dyskoteki ale cos mi tu..."smierdzi"