- Autor: Greg
- Wyświetleń: 22089
- Dodano: 2013-02-09 / 12:59
- Komentarzy: 139
Kupię/sprzedam punkty karne
Jeden punkt karny kosztuje w internetowych ogłoszeniach średnio 150 złotych. Sporo, ale chętnych - zarówno do przyjęcia ich na swoje konto, jak i do ich sprzedaży nie brakuje. Jedni w ten sposób zarabiają, inni - dłużej zachowują prawo jazdy. Jak to możliwe, że nielegalny proceder trwa?
"Poszukuję osoby, której samochód prowadziłem w woj. opolskim. Niestety dokonałem wykroczenia i chciałbym ponieść konsekwencje - max. 12 pkt + mandat! mężczyzna 24lata" - anons o takiej treści znaleźliśmy w naszym serwisie ogłoszeniowym. To nie odosobniony przypadek - internetowe fora i serwisy pełne są podobnych wpisów - i to zarówno "kupców", jak i "sprzedawców" punktów karnych.
Gdy przekroczymy prędkość i nasze wykroczenie zarejestruje fotoradar mamy trzy wyjścia - możemy przyznać się do winy i zapłacić mandat oraz przyjąć punkty karne lub oświadczyć, że samochodem kierował ktoś inny i wskazać jego jako winnego wykroczenia. Możemy też nie wskazać kierowcy, za co grozi 500 złotych grzywny.
Skupowaniem punktów karnych najczęściej parają się osoby, które choć posiadają prawo jazdy, to z różnych przyczyn na co dzień nie prowadzą samochodu. Za przejęcie na siebie jednego punktu karnego żądają 150-200 złotych. Do tego dochodzi koszt mandatu.
O procederze sprzedaży punktów wie Generalny Inspektorat Transportu Drogowego, wiedzą też policjanci. Gdy pytamy o niego w GITD, słyszymy tylko lakoniczną odpowiedź, że inspektorat nie weryfikuje oświadczeń kierowców, którzy przyznają się do popełnienia wykroczeń, zarejestrowanych za pomocą fotoradaru. - Dla nas sprawa o wykroczenie kończy się, gdy kierowca przyznaje się do wykroczenia - mówi Jan Mróz, rzecznik prasowy Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Policja przestrzega, że obie strony "transakcji punktowej" muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną.
- W zależności od konkretnej sytuacji możemy tu mówić zarówno o świadczeniu nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, tworzeniu fałszywych dowodów czy składaniu fałszywych zeznań - tłumaczy podinsp. Jarosław Dryszcz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Grozi za to nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Morfeus: Napisał postów [129], status [wyjadacz]
Przekroczenie o 51 km/h... 400-500 zł + 10 pkt... 10 pkt x 150 zł = 1500 zł... 1500 zł - 400-500 zł = 900-1000 zł... Opłacalny deal, gorzej jak w ciągu roku się przez przypadek przekroczy parę razy prędkość samemu...