Adrian Zieliński i Bartłomiej Bonk. Obaj przywieźli z Londynu medale. Obaj pojawią się podczas sobotniego memoriału w Opolu. Ten pierwszy będzie jednak tylko wręczał nagrody - przechodzi obecnie rehabilitację.(Fot: PKOL)
Jak zapowiadają organizatorzy, choć memoriał ma charakter zawodów towarzyskich, to od lat ciężarowcy traktują je bardzo poważnie i prestiżowo. W Opolu zmagania poświęcone pamięci Janusza Przedpełskiego odbędą się po raz pierwszy. Podczas IV edycji zmagań wystartuje 11 sztangistów z różnych kategorii wagowych. Inaczej niż w większości zawodów, wszyscy będą rywalizować ze sobą łącznie. Wynik będzie obliczany bowiem wobec tzw. tabeli Sinclaira – podniesiony ciężar będzie przeliczany przez wagę zawodnika.
Na podeście w hali przy ul. Dubois zobaczymy w sobotę m.in. Marcina Dołęgę, który po nieudanym starcie podczas Igrzysk Olimpijskich jest ponoć w bardzo wysokiej formie i ma być murowanym faworytem do wygranej w Opolu. Konkurentów mu jednak nie zabraknie. Listę startujących z Budowlanych Opole otwiera Bartłomiej Bonk, który z Londynu przywiózł brązowy medal. Swój start podczas zawodów w stolicy Opolszczyzny potwierdzili też Arkadiusz Michalski, Kornel Czekiel, Tomasz Rosół, Łukasz Krawczyk oraz Paweł Koszałka. Nie wystartują za to bracia Adrian i Tomasz Zieliński, którzy przechodzą obecnie rehabilitację. Będą za to wręczać nagrody najlepszym zawodnikom turnieju.
Janusz Przedpełski, w którego memoriale będą rywalizować ciężarowcy, przez 47 lat był prezesem Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. Podczas jego kadencji reprezentanci Polski zdobyli prawie 500 medali podczas Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Świata czy Mistrzostw Europy. Przedpełski był też arbitrem. W tej roli wziął udział łącznie w 12 olimpiadach. Pełnił także funkcję wiceprezydenta IWF (Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów). Zmarł w 2008 roku.
Początek sobotnich zawodów zaplanowano na godzinę 11.30.
antyP.I.S.: Napisał postów [5736], status [VIP]
krzysiu szramiak rzucił się niedawno na jedną laskę pod sklepem hehe..może jest tak sfrustrowany albo jest po prostu zwykłą COTĄ