W tym wypadku - z 17 lutego 2007 - zginęły cztery osoby.
- Najczęstszymi sprawcami wypadków są młodzi kierowcy posiadający prawo jazdy rok, dwa trzy - mówi podkom. Marek Florianowicz z opolskiej drogówki. - Zazwyczaj jest to brawura i nadmierna prędkość, a także -szczególnie w okresie jesienno - zimowym - brak umiejętności opanowania samochodu w trudnych warunkach - dodaje.
- Nikt z nas wsiadając do auta nie spodziewa się śmierci. Każdy przed wypadkiem żyje normalnie - je obiad, spotyka się ze znajomymi, pisze listy, czy loguje się się gdzieś w internecie - myśląc, że za chwilę do tych czynności wróci, tylko pojedzie tam, gdzie ma zamiar spędzić jeszcze chwilę czasu - tłumaczy podinsp. Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Niemal co tydzień informujemy Was m.in. o tragicznych zdarzeniach, jakie mają miejsce na drogach. Wszystko po to, aby każdy sam mógł wyciągnąć z nich wnioski. Jak się okazuje - to za mało. Dziś idziemy krok dalej.
Poniżej przedstawiamy Wam wyprodukowany przez nas we współpracy z opolskimi policjantami film, który mamy nadzieję, że chociaż trochę ostudzi emocje za kierownicą.
Ostrzegamy - film zawiera treści drastyczne nie przeznaczone dla dzieci.
samotna: a ja znam taką osobę która który zginął w płomieniach niedaleko ozimka i ta dziewczyna była w zaawansowanej ciązy jak to się stało.Ona jest w moim wieku,ma ok 20 lat.Szkoda mi jej i szkoda mi tego dziecka które nigdy nie pozna ojca.Ponoc on był pijany jechał do krośnicy i na zakręcie przywalił w drzewo