• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 11369
    • Dodano: 2020-01-19 / 12:48
    • Komentarzy: 11

    Dwa bulteriery żywiły się suchym chlebem i padliną. Interwencja pod Prudnikiem

    (Fot. Fundacja Pomarszczone Szczęście)

    (Fot. TOZ Opole)

    Psia para żyła w okrutnych warunkach. Inspektorki Towarzystwa Opieki nad zwierzętami pojechały na interwencję do gminy Prudnik, gdzie odebrały właścicielom dwa dorosłe bulteriery.


    Zgłoszenie wpłynęło od anonimowej osoby, która któregoś dnia zauważyła psa poza posesją, który jadł padlinę. Zgłaszająca poszła za psem, dzięki czemu mogła ustalić miejsce pobytu zwierząt i dokonać odpowiedniego zgłoszenia.

    Dwa dorosłe psy (a konkretnie pies i suka) żyły w szopie z mini kojcem, która służyła im zarówno jako miejsce do spania i wychodek. Obok szopy stał wielki gar, który wypełniony był suchym chlebem. Zapewne było to jedyne pożywienie, na które psy mogły liczyć od swoich nieodpowiedzialnych właścicieli. Wolontariuszki opolskiego TOZ interwencyjnie odebrały zwierzęta i zawiozły je do Fundacji Pomarszczone Szczęście, która objęła je opieką weterynaryjną.

    - Brudne, śmierdzące, niedożywione, okropnie zapchlone, skóra w fatalnym stanie ,zaropiałe oczy, kalafiory w uszach....To tylko to co widzimy "na teraz" co dalej wyjaśni się w ciągu kilku dni jak wykonamy wszystkie badania - informują członkowie Fundacji Pomarszczone Szczęście.

    Psy zostały wykąpane , nakarmione i obecnie przebywają w szpitaliku w przychodni weterynaryjnej. Szczegóły tej interwencji oraz informację, jak można pomóc zwierzętom znajdziemy pod linkiem.

    reklama

    Więcej zdjęć

    Napisz co o tym myślisz!

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2020-01-19 13:05:25 [188.147.37.*] id:1589292  
    ALFredo: Napisał postów [1644], status [zrobił/a karierę] Reputacja
    TOZ krednie zwierzeta. A policja byla na miejscu? To ja wejde do ktoregos z mieszkan pracownika TOZ i tez sobie cos wezme, ok?

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [6]
    2020-01-19 13:06:12 [188.147.37.*] id:1589293  
    ALFredo: Napisał postów [1644], status [zrobił/a karierę] Reputacja
    Powinno byc tak jak w USA, kazdy powinien miec bron w domu i kula w leb jesli wejdziesz bez zaproszenia.
    2020-01-19 13:16:01 [5.173.33.*] id:1589296  
    Papa Smerf: Napisał postów [617], status [rozkręcił się] Reputacja
    Jakby mi weszli do domu to nie wyszliby o własnych siłach.
    2020-01-19 14:05:19 [89.67.187.*] id:1589304  
    emsi: Napisał postów [1831], status [Szycha] Reputacja
    Jeżeli u któregoś z wolontariuszy TOZ będzie sytuacja zagrażająca życiu ludzi lub zwierząt to wchodź smialo,ci ludzie nie wchodzą do kogoś żeby go okraść z kosztowności tylko po to żeby uratować zdrowie lub życie krzywdzonych zwierząt bo ludzie są gorsi od dzikich zwierząt.
    2020-01-19 14:22:18 [194.29.183.*] id:1589305  
    KK 35947: Napisał postów [3333], status [VIP] Reputacja
    Ratowanie zdrowia albo życia to jest wtedy gdy Ci się chałupa pali lub gaz ulatnia, wtedy możesz włazić i nawet drzwi wykopać z buta i nikt Ci nic nie powinien powiedzieć a nie ładowanie się komuś na posesję bo donosiciel zauważył wyliniałego kundla żrącego syfy na łące. Mój pies jak był mały też zbierał wszystkie gówna na spacerze aż strach pomyśleć gdyby taki sygnalista się napatoczył,Nie wiem czy zauważyłeś ale praktycznie wszystkie interwencje opisane tutaj są w miejscach gdzie ludzie słysząc hasło "inspektor"( głównie wiochy)stają na baczność bo myślą że to "władza" jakaś a to tylko prywatne osoby wymuszające (szantażem?) zrzeczenie się zwierzęcia na ich rzecz bo inaczej nie mogą go odebrać. No bo jak nazwać tekst "albo się zrzekasz albo zgłoszenie i sprawa sądowa?
    2020-01-19 14:29:44 [5.62.47.*] id:1589306  
    Smartsystems: Napisał postów [175], status [wyjadacz] Reputacja
    ALFredo: Też tak myślę.Czyjś Mir Domowy traktuję jak Swiętość.Wolę zyć tu, w pl, po Amerykańsku i być postrzegany jak odmieniec niż żyć po polsku i być w U.S.A traktowany z pogardą i jak polski frajer.Pozatym ci "durni jak but" Amerykanie co nie wiedzą gdzie polska leży na mapie, w praktyce są znacznie mądrzejsi niż "cwani polacy", co tak dużo o Ameryce wiedzą...
    2020-01-20 13:10:55 [217.173.195.*] id:1589371  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Ale Wy się na najważniejszym nie skupiacie. Na tych zwierzętach,. przecież to obraz nędzy i rozpaczy. Widocznie właściciele nie potrafią, nie chcą się nimi właściwie zajmować, więc trzeba im ich odebrać.
    2020-01-19 16:26:10 [31.60.33.*] id:1589316  
    liberty: Napisał postów [5258], status [Szycha] Reputacja
    Zastanawia mnie czemu ten anonimowy kapus nie zgłosił do TOZ ze nieopodal zabudowań leży padlina zagrażająca ludziom i zwierzętom? Pseudo toz powinno najpierw ta padlinę usunąć...

    Nick:
    Treść:
    2020-01-19 15:06:07 [194.29.183.*] id:1589313  
    Prawo01: Napisał postów [227], status [maniak] Reputacja
    Masakra. Łza się w oku kręci jak widzę smutek w oczach tego biednego pieska...:(

    Nick:
    Treść:
    2020-01-19 13:23:04 [5.173.33.*] id:1589299  
    Papa Smerf: Napisał postów [617], status [rozkręcił się] Reputacja
    Trzeba być huiem żeby tak zwierzęta traktować.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2020-01-19 14:30:13 [5.62.47.*] id:1589307  
    Smartsystems: Napisał postów [175], status [wyjadacz] Reputacja
    Papa Smerf: Nie tak łatwo zaatakować dwie kobiety czy słabiutkich TOZowców.Maczeta czy Baton działają na Realne zagrożenie.Jak nie ma realnego to trudno o siłę na ATAK!