Korzystający z miejskich rowerów przy dworcu PKP oraz ul. Spychalskiego i Ozimskiej mogą odetchnąć z ulgą. Terminale nie zostaną zdemontowane.(Fot: archiwum)
Przypomnijmy. Kiedy ruszył nowy sezon miejskich rowerów w Opolu pomiędzy operatorem a ratuszem pojawił się zgrzyt. Miasto w budżecie na ten rok zapisało bowiem 80 tysięcy złotych na pokrycie kosztów utrzymania 3 ostatnich terminali (PKP, Spychalskiego i Ozimska), które wystartowały w 2013 roku. - Wtedy owszem, zgodziliśmy się na kwotę 80 tysięcy ze względu na ograniczenia budżetowe po stronie ratusza. Ale od razu też sygnalizowaliśmy, że koszt tych 3 terminali na 2 lata to 200 tysięcy. Nie wiemy, dlaczego w tym roku miasto ponownie zapisało w budżecie kwotę 80 tys. zł – tłumaczył Tomasz Wojtkiewicz, prezes Next Bike.
Obie strony podjęły więc negocjacje finansowe. Na czas ich trwania Next Bike zapowiedział, że nie usunie terminali z Opola. - Udało się wynegocjować porozumienie. Umowa w sprawie 3 terminali jest już gotowa i zostanie podpisana w środę. Do tego czasu nie będziemy zdradzać jej zawartości – mówi Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznik prasowy opolskiego ratusza. - Miejskie rowery są dla nas bardzo cenne i kompromis w tej sprawie leżał nam mocno na sercu. Wypożyczalnie bardzo mocno wkomponowały się w miasto i nikt nie myśli w ratuszu o zmniejszaniu ich liczby, ale o tym, aby rowerów było jeszcze więcej – dodaje Pawlicka-Mamczura.
[moderacja]: Napisał postów [1446], status [rozpisany/na]
[moderacja]