23 - latek przyznał się przed sądem do posiadania prawie 400 gramów marihuany. Grozi mu za to do 8 lat więzienia.(Fot: Dżacheć)
Narkotyki ujawnili wywiadowcy, którzy zatrzymali 23-latka w ramach wzmożonych kontroli w związku z pożarem samochodu na ulicy Oświęcimskiej.
Pakunek, który przewoził w torbie po laptopie 23 – latek pewnie pozostałby nieodnaleziony, gdyby nie pechowy dla niego zbieg okoliczności. W nocy z 24 na 25 kwietnia tego roku doszło bowiem w Opolu do podpalenia samochodu. Policja poszukując sprawcy, zarządziła wzmożone kontrole drogowe. To właśnie podczas jednej z nich, na ulicy Teligi, został zatrzymany Przemysław K.
Policjanci kontrolujący samochód 23 – letniego mieszkańca Gogolina ujawnili na tylnym siedzeniu, w torbie po laptopie, pakunek z prawie 400 gramami marihuany. Mężczyznę zatrzymano, a samochód i narkotyki zabezpieczono. Sąd Rejonowy wydał nakaz aresztowania mężczyzny na 3 miesiące. Dzisiaj ruszył proces w jego sprawie. Przemysław K. przed sądem podtrzymał swoje wcześniejsze zeznania, przyznając się do posiadania znalezionych w jego samochodzie narkotyków.
Po przesłuchaniu policjantów, którzy przeprowadzali kontrolę podczas której ujawniono paczkę z marihuaną, sędzia zdecydował o przerwaniu rozprawy i ponownym jej wznowieniu 8 października. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków oskarżonemu 23 - latkowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności. To nie pierwszy konflikt z prawem oskarżonego - mężczyzna w przeszłości był notowany m.in. za rozbój oraz czynną napaść na policjanta.
mydlak31: Napisał postów [459], status [starszy pismak]
znam typa .truje ludzi .za kraty