Poseł Patryk Jaki za zorganizowanie nielegalnej manifestacji przy pl. Wolności został ukarany przez sąd grzywną w wysokości 500 złotych.(Fot: archiwum)
10 września 2011 roku przy pl. Wolności odbywała się kolejna tzw. miesięcznica smoleńska. Pod pomnikiem Żołnierzy Podziemia Antykomunistycznego zebrała się kilkudziesięcioosobowa grupa uczestników uroczystości. Zgromadzeniem zainteresowała się opolska policja, która nie mając żadnej informacji o organizowanej manifestacji (pow. 15 osób) postanowiła wyjaśnić sprawę z jej organizatorem. Funkcjonariusze wylegitymowali Patryka Jakiego, posła Solidarnej Polski i zabrali go do radiowozu – czynnościom towarzyszyły skandowane hasła pod adresem policjantów „esbecy” czy „gestapo”.
Następnego dnia poseł skarżył się na działania policji. Tymczasem okazało się, że zgromadzenie przy pl. Wolności nie zostało zgłoszone w opolskim ratuszu. W związku z tym policja skierowała do sądu wniosek o ukaranie posła. Od początku sprawy poseł nie zgadzał się z jej zasadnością. Podważał też prowadzenie postępowania w trybie nakazowym – uproszczonej formie, którą stosuje się kiedy nie ma wątpliwości winy, jednocześnie mając na uwadze możliwą niewielką karę. - W ten sposób zabrano mi prawo do obrony gwarantowane przez konstytucję – oceniał poseł Jaki i od decyzji sądu – wówczas była to grzywna w wysokości 300 złotych - się odwołał.
Sąd był więc zmuszony przeprowadzić normalny proces w sprawie. Zgodnie z dzisiejszym wyrokiem poseł Jaki został ukarany grzywną w wysokości 500 złotych. - Poseł jest winny, ponieważ miał świadomość, że urząd miasta nie został powiadomiony o tym wydarzeniu. A od posła należy wymagać znacznie więcej w kwestii przestrzegania prawa, bo to on przecież ustala prawo – argumentował sędzia.
Poseł Solidarnej Polski nie stawił się na ogłoszeniu wyroku.
siwy726: Napisał postów [241], status [starszy wyjadacz]
mam nadzieję że niema wielu byle Jakich